Porozumienie Stanisława Żółkiewskiego z bojarami rosyjskimi pod Moskwą (27 sierpnia 1610)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki

Najjaśniejszego i Wielkiego Hospodara Zygmunta III z bożej łaski króla polskiego i wielkiego księstwa litewskiego, ruskiego, pruskiego, mazoweckiego, kijowskiego, wołyńskiego, podolskiego, podlaskiego, inflanckiego, estońskiego, pomorskiego i innych; i dziedzicznego króla szwedzkiego, gockiego, wandalskiego, księcia finlandzkiego i innych.

Wojewoda kijowski, hetman korony polskiej, starosta rohatyński, kamionacki i kałuski. Ja Stanisław Stanisławowicz Żółkiewski, wiadomo czynię tym moim umownym, utwierdzonym zapisem. Iż po wszechmogącego w Trójcy sławiącego pana Boga miłości i wolej, i po błogosławieniu i namowie święciejszego Hermogena patriarchy moskiewskiego i wszytkiej Rusi, i metropolitów, arcibiskupów, i archimandrytów, i ihumenów, i wszytkiego święconego soboru, i pryhoworu wszytkich bojar, i okolicznych dworzan, i głów strzeleckich i wszelkich przykaznych ludzi, i dzieci bojarskich, i gości, i diaków dumnych, i stolników, i dworzan, i strapczych, i łyków, i dworzan z zamków, i targowych ludzi, i strzelców, i kozaków, i puszkarzów, i wszelkich stanów służałych i żyleckich ludzi, wielmożnego moskiewskiego hospodarstwa bojarzy: kniaź Fiodor Iwanowicz Mścisławski, kniaź Wasilij Wasiljewicz Golicyn, Fiodor Iwanowicz Szeremietiew, dumny okolniczy kniaź Daniło Iwanowicz Mierecki, i dumne diaki Wasilij Telepniew, i Tomiło Łochowski, zjeżdżali się ze mną i mówili i radzili o obraniu hospodara na wołodzimierskie , i moskiewskie, i na wszytkie wielkie hospodarstwa rosyjskie, i przygoworyli, i dali mnie hetmanowi utwierdzony i przyhoworny zapis, z podpisem rąk i pieczęciami, i żywotworzący chrest boży całowali, oni wszyscy bojarze i okolniczy, i dworzanie, i diaki dumne, i stolnicy, i dworzanie, i strapczy, i żylcy, i dworzanie z zamków, i głowy strzeleckie, i wszelakie przykaźne ludzie, i dzieci bojarskie, i goście, i targowe ludzie, i strzelcy, i kozacy, i puszkarze, i wszytkich stanów służali i żyleccy ludzie moskiewskiego hospodarstwa. Na tem, że świąciejszemu Hermogenowi patriarsze moskiewskiemu, i wszystkiej Rusi, i metropolitom, i arcybiskupom, i episkopom, i archimandrytom i ihumenom, i wszytkiemu oświeconemu soborowi, i bojarom, i okolniczym, i dworzanom, i diakom dumnym, i stolnikom, i dworzanom, i strapczym, i żylcom, i głowom strzeleckim, i dworzanom z zamków, i przykaźnym ludziom, i dzieciom bojarskim, i gościom, i targowym ludziom, i strzelcom, i puszkarzom, i kozakom, i wszytkim stanom służatych, i żyleckim ludziom moskiewskiego hospodarstwa.

Posłać i bić czołem do Najjaśniejszego Wielkiego Zygmunta króla, i do syna Jego Królewskiej Mości, do królewicza Najjaśniejszego Władysława Zygmuntowicza , żeby na moskiewskie i na wszytkie wielkie hospodarstwa rosyjskie, syna swego Najjaśniejszego Władysława królewicza dał, co święciejszy Hermogen patriarcha moskiewski i wszystkiej Rusi, i metropolity, i archibiskopy, i archimandryty, i ihumieni i wszytek oświecony sobór Boga prosi i hospodara Władysława królewicza na rosyjskie hospodarstwo chcą z radością.

Wszyscy bojarowie, i okolniczy, i dworzanie, i diaki dumne, i stolniki, i dworzanie, i strapczy, i łyki, i głowy strzeleckie, i dworzanie z zamków, i przykaźni ludzie, i dzieci bojarskie, i goście, targowi ludzie, i strzelcy, i kozacy, i puszkarze, i wszytkich stanów służali, i żyleccy ludzie moskiewskiego hospodarstwa, Najaśniejszemu Hospodarowi królewiczowi Władysławowi i potomkom jego całowali święty żywotworzący chrest boży na tym , że jemu hospodarowi i potomkom jego na wieki służyć dobrą chęcią i życzyć jako przyszłym przyrodzonym wielkim hospodarom carom i wielkim kniaziom wszytkiej Rusi. A złego temu hospodarowi i potomkom jego nie chcieć ani myśleć. A inszego nijakiego z moskiewskiego hospodarstwa ani z inszych hospodarstw na moskiewskie hospodarstwo oprócz Władysława królewicza nie chcieć. A jemu hospodarowi którym sposobem być na rosyjskim hospodarstwie, o tym bojarze: kniaź Fiodor Iwanowicz Mścislawski z towarzyszmi, dali mnie hetmanowi postanowione pismo, i ja hetman po temu pismu o wszytkich punktach z bojary namowę uczynił i postanowił, i na to stanowienie dał bojarom kniaziu Fiodoru z towarzyszmi ten zapis, i utwierdził swoją ręką i pieczęcią, i chrest całował ja hetman, i wszytkie pułkowniki i rotmistrze, za wielkiego hospodara naszego Zygmunta króla i za jego syna, za wielkiego hospodara królewicza Władysława Zygmuntowicza, i za wielkie hospodarstwa, za Koronę Polską i za Wielkie Księstwo Litewskie, i za siebie i za wszytko rycerstwo, które z Jego Królewską Mością i które ze mną hetmanem, na tym kiedy pobłogosławi Bóg, i przeto czysta Bogarodzica i wielkie cudotworstwo moskiewskie: Piotr i Aleksiej i Jona i wszytkie święte, a wielki hospodar nasz Zygmunt król pożałuje, da na włodymirskie i na wszytkie hospodarstwa rosiyjskie syna swego Władysława królewicza Zygmuntowicza, i hospodarowi królewiczowi Władysławowi Zygmuntowiczowi kiedy on hospodar przyjdzie w stołeczny zamek Moskwę koronować się na włodymirskie i moskiewskie i wszytkie wielkie i przestawne hospodarstwa rosyjskie, carskim wieńcem, diademą od święciejszego Hermogena patriarchy moskiewskiego i od wszytkiego oświeconego soboru greckiej wiary po pierwszemu obyczajowi i dostojeństwu, jako pierwsze wielkie hospodary moskiewskie koronowali się.

A będąc hospodarowi królewiczowi Władysławowi Zygmuntowiczowi na rosyjskim hospodatstwie cerkwie boże na Moskwie i po wszytkich zamkach, i po wsiach we wszytkim hospodarstwie moskiewskim cześć i nadawać we wszystkim po pierwszemu obyczajowi, i od rozrywania wszelakiego bronić.

Świętym bożym ikonom i przeczystej Bogarodzicy i wszytkim świętym i cudotwornym kościom pokłaniać się i modlić się i święcicielskiemu i świeszczeńskiemu stanowi i wszytkim prawosławnym chrześcijanom, być w prawosławnej chrześciańskiej wierze greckiego zakonu po pierwszemu obyczajowi. A rzymskiej wiary i inszych różnych wiar kościołów, i wszelakich inszych wiar modlebnych kościołów w moskiewskim hospodarstwie i po zamkach i po wsiach nigdzie nie stanowić, ale w stołecznym zamku w Moskwie chocia jeden rzymski kościół żeby był dla ludzi polskich i litewskich, którzy przy hospodaru królewiczu mieszkać będą; o tym hospodarowi Jegomości z patriarchą i wszytkiemi duchownemi stany i z bojary i wszytkimi duchownymi ludźmi namowa być ma, i chrześciańskiej prawosławnej wiary, greckiego zakonu ni w czym nie naruszać i nie urągać i inszych nijakich wiar nie wnosić, żeby święta prawosławna chrześcijańska wiara greckiego zakonu miała swoję całość okrasę po pierwszemu.

I rosyjskiego hospodarstwa prawosławnych ludzi prawosławnych chrześcijan od greckiej wiary w rzymską ani w która insza wiarę przymuszeniem i nijakiemi przyczynami nie odwodzić.

Żydom w rosyjskie wszelkie hospodarstwa z targiem i z niektoremi inszemi potrzebami nie jeździć.

Cielbonośne groby i kości świętych hospodarowi królewiczowi Władysławowi Zygmuntowiczowi mieć w wielkiej czci.

Święciejszego Hermogena patriarchę moskiewskiego i metropoitów i archibiskupów i archimandrytów i ihumenów, popów i diakonów i świeszczennicki inoczeski stan, i wszytek oświecony sobór chrześcijańskiej prawosławnej wiary greckiego zakonu czcić i bronić we wszytkim. W duchowne święcicielskie wszelakie dzieła nie wstępować się, i innych wiar oprócz greckiej wiary w duchowny stan nie stanowić.

A co nadano cerkwiom bożym i w monastyry ojczyzn tak też różnych dochodów, i co szło przy pierwszych hospodarach rocznego chleba i pieniędzy i wszelakich dochodów, i tego nadania wszytkich przeszłych hospodarów moskiewskich i bojarskiego, i wszelakich ludzi nadania na cerkwie boże, i na monastyry, nie odejmować, a być wszytkim po staremu ni w czym nie poruszono.

I cerkiewnych wszelakich monastyrskich czynszów nienaruszając ni w czym i różne wszelakie obroki cerkiewne i monastyrskie, które przedtym dawano z hospodarskiej kaźni dla łaski bożej na cerkwie i na monastyry, wszelakiego dawania przybywiając, to wszytko dawać po staremu z hospodarskiej kaźni i jałmużn do cerkwi i monastyrów wszelakiego dawania przybawiać.

Bojarom okoliczym, dworzanom, diakom dumnym, czasznikom, stolnikom, strapczym i diakom, i wszelakim przykaźnym ludziom we wszelakich hospodarskich i ziemskich i sprawnych sprawach, i po zamkach wojewodom i diakom i wszelakim stanom być po staremu, i jako się wszczęło w moskiewskim hospodarstwie przy pierwszych wielkich hospodarach.

A polskim i litewskim ludziom w Moskwie ni w jakich ziemskich sądowych sprawach i po zamkach wojewodami i w przykaznych ludziech nie być i w namiestnictwo i w starostwo zamków polskim i litewskim ludziom nie dawać.

Ażeby obojga hospodarstwom rada być polskim i litewskim ludziom w przykaziech na pogranicznych zamkach do dostatecznego uspokojenia tego hospodarstwa, i o tym hospodar Jegomość namowę uczyni z bojary dumnemi na czasie swoim, wszakoż wszytka ziemia za to postanowienie hospodarowi Jegomości czołem biją, żeby tego nie było krom przyczyny.

Którzy polscy i litewscy ludzie będą przy hospodaru królewiczu Jegomości, tych hospodara królewiczowi ustroić i pożałować pieniężnym żałowaniem i pomieściem po ich godności, kto czego godzien.

Moskiewskiego hospodarstwa bojar okolniczych i dworzan, i diaków dumnych, i stolników, i dworzan, i strapczych, i diaków, i łyków, i dworzan z zamków, i głów strzeleckich, i wszelkich przykaźnych ludzi, i dzieci bojarskich, i gości targowych ludzi, i strzelców, i kozaków, i puszkarzów, i wszelkich stanów służałych, i żyleckich ludzi rosyjskiego hospodarstwa mieć hospodara Jegomości wszytkich po dostojeństwie we czci i w miłości, jako było przy pierwszych hospodaradi wielkich moskiewskich.

I przeszłych obyczajów i stanów, które były w moskiewskim hospodarstwie, nie odmieniać.

I moskiewskich, kniaskich i bojarskich rodów przyjezdnymi i cudzoziemcy w ojcowstwie 1 we czci nie poniżać.

I żałowanie pieniężne, i obroki, i pomieścia i ojczyzny, kto co miał do tych czasów i temu być po staremu i rodzicielskich ojczyzn ni u kogo nie odejmować, i wprzód wszelakich ludzi rosyjskiego hospodarstwa żałować patrząc na zasługi, i kto czego godzien.

Cudzoziemcom wszelakim , którzy wyjachali z różnych hospodarstw za przeszłych hospodarów moskiewskich, nagradzać po staremu i obroków, pomieścia i ojczyzn u nich nie odejmować.

Bojarom, i dworzanom, i stolnikom, i strapczym, i dzieciom bojarskim, i wszelakim przykaznym i służałym ludziom, hospodarskie żałowanie kazać dawać, z ćwierci przez wszytek rok po staremu obyczajowi, a będzie li co komu przybawiono, ojczyzn i pomieścia, tak też pieniężnych obroków nie po ich dostojeństwie, albo jeśli będzie u którego ubawiono bez winy, o tym hospodarowi Jegomości mówić i radzić z bojary i dumnemi ludźmi, i jako hospodar Jegomość uradzi z bojary, tak uczynić, jako przystoi.

A którzy dworzanie i dzieci bojarskie hospodarskie żałowanie biorą z zamków, i tym żałowanie dawać, jako przed tym bywało przy pierwszych hospodarach na Moskwie i w zamkach wszelakim obrocznikom, którym przy pierwszych hospodarach, dla ich zasług żałowanie dawali, i tym dawać żałowanie pieniężne i chlebne hospodarskiego skarbu po staremu. Na Moskwie i po zamkach rządy mają być po staremu obyczaju i po sudebniku rosyjskiego hospodarstwa, a będzie li chcieć poprawić, wszem dla utwierdzenia sądów, i hospodarowi na to pozwolić z radą bojar i wszytkiej ziemi, żeby było wszytko prawiedno.

Wielkiemu hospodarowi Najjaśniejszemu Zygmuntowi królowi polskiemu i wielkiemu księciu litewskiemu i jego hospodarstwom Koronie Polskiej, Wielkiemu Księstwu Litewskiemu być z wielkim hospodarem królewiczem Władysławem Zymuntowiczem, i ze wszytkiemi hospodarstwy rosyjskiemi w mirze, w drużbie i w lubości na wieki nieporuszenie, i między sobą raty i wojny nie wszczynać nijakiemi przyczynami, a którzy nieprzyjaciele zechcą następować na rosyjskie hospodarstwa albo na Królestwo Polskie tedy przeciw tych wszytkich nieprzyjaciół stać obiema hospodarstwy za jedno.

Na tatarskich ukrainach jeżeli trzeba będzie dzierżeć oboim hospodarstwom żołnierskich ludzi, kiedy będzie hospodar królewicz na moskiewskim hospodarstwie i o tym namowa z bojary, tedy się zeszłe z wielkim hospodarem Zygmuntem królem jako temu przynależy z obu stron. Umysłem nijakim ni zasadzką, i szkody nijakiej ni zabójstwa nad ludźmi moskiewskiego hospodarstwa nie czynić, i dworów, i żywotów, i niczego inszego u wszelakich ludzi nie odejmować.

I w Polskę i w Litwę, i w insze hospodarstwa, moskiewskiego hospodarstwa ludzi nie rozsyłać, a z Polski i z Litwy na ich miejsce nijakich ludzi nie przywodzić, i żony i dzieci niczyich nie posromocić, i w plon nie brać, i nie zasyłać, z żonami i z dziećmi nikogo nie rozwodzić. A kto winien będzie z którego stanu i karania godzien o hospodarskich abo o ziemskich uczynkach, tego jako zasłużył karać osądziwszy przód z bojary i z dumnemi ludźmi, a żony, dzieci, bracia którzy tego uczynku nie czynili, ani wiedzieli, i nie chcieli, tych nie karać i być im we wszytkim po staremu, i ojczyzn, i pomieścia i żywotów i dworów u nich nie odejmować.

A niedoszedszy winy i nie osądziwszy sądem ze wszytkimi bojary, nikogo nie karać, i czci ni u kogo nie odejmować, i na więzienie nie zasyłać, pomieścia, i ojczyzn i dworów nie odejmować.

Kto bez dzieci umrze, tedy to wszytko co się zostanie oddać bliskim jego albo komu on naznaczy. A wszytko to uczynić hospodarowi z namową i radą bojar i wszytkich dumnych ludzi, a bez dumnych namowy takich rzeczy nie zawierać.

Kiedy roztryhę zabili, wszytkim moskiewskim hospodarstwom i wtenczas w Moskwie siła ludzi ruskich pobito, od polskich i litewskich ludzi, a od ruskich ludzi także pobito polskich i litewskich, i te sprawy teraz i na potym nigdy nie wspominać i nie mścić się z obudwu stron. A którzy polscy i litewscy ludzie, pułkownicy i rotmistrze, szlachta i wszelakie ludzie byli w połonie w moskiewskim hospodarstwie, tych z moskiewskiego hospodarstwa oddać mnie hetmanowi bez wykupu.

A którzy bojarze, dworzanie, i dzieci bojarskie, i strzelcy, i kozacy, i puszkarze, i wszelkie służate i nie służate ludzie dworzańskie, i dzieci bojarskie, i strzelców, i kozaków, i puszkarzów, i wszelakich służałych i nie służałych ludzi, matki, siostry, żony, dzieci, i wszelakie ludzie rosyjskiego hospodarstwa męskiej płci i żeńskiej w teraźniejszą smutę przybywszy hospodaru Wasilu wzięte w plon w Polskę i w Litwę, i tych hospodarowi królowi Jegomości kazać od mała do wiela oddać w moskiewskie hospodarstwo bez wykupu. Dochody hospodarskie z zamków, z włości, także z kabaków i z tamok.

Denhi i wszelakie dochody nie namówiwszy się z bojary niczego przybawiać nie ma.

A które zamki od wojny spustoszały, w te zamki i ujazdy posłać hospodarowi Jegomości a spisać i dojrzeć, wiele li czego ubyto, i dochody kazać brać, z żywięcego po opisie i dozorze.

A za spustoszenie ojczyzny pomieścia dać, jako się o tym z bojary namówi a na zamki nie zwojowane co będzie, jako przedtym posłać i dowiedzieć się o tym, z bojary dumnemi ludźmi rozmówić.

Kupcom moskiewskiego hospodarstwa ze wszytkich zamków w Polsce i w Litwie, a polskim i litewskim kupcom w moskiewskim hospodarstwie wolno bywać po pierwszemu i zamki w moskiewskim hospodarstwie i w Polsce i w Litwie kazać brać, po pierwszemu obyczajowi jako brano przedtym, a w przedaży nasiłstwa targowym ludziom nie czynić.

Pasznym ludziom chrześcijańskim w Litwie z Rusi a z Litwy na Ruś nie wychodzić, także i na Rusi między sobą nie mieć. Bojarom i dworzanom i wszytkim stanom, krepostnych ludzi dzierżeć, po pierwszemu obyczajowi, według możności. Na Wołzi, na Donu, na Jaiku, na Terkie kozaków będzieli potrzeba, o term królewiczowi Jegomości mówić z bojary, i dumnemi ludźmi.

O zamki moskiewskiemu hospodarstwu należące, te na których polskie i litewskie ludzie, jako te, które teraz za worem, ja hetman rozmówił się z panami bojary, że Najjaśniejszemu Władysławowi Zygmuntowiczowi królewiczowi te zamki ze wszytkim jako były do teraźniejszego czasu do moskiewskiego hospodarstwa oczyścić.

A wielkim posłom moskiewskiego hospodarstwa z hospodarem królem Jegomością wprzód rozmówić się o koszt i nakład hospodara króla Jegomości na żołnierza ważony, i o zapłatę polskim i litewskim ludziom, jako o tym postanowią.

A o wora, który się nazywa carewiczem Dymitrem Iwanowiczem, mnie hetmanowi za jedno z bojary radzić to i staranie mieć, jakoby tego wora dostać albo ubić.

Gdy wora dostaną albo zabiją, i mnie hetmanowi z wojskiem króla Jegomości od stołecznego miasta odejść ku Możajsku, albo gdzie przystojno według namowy z bojary, i tam wielkich moskiewskich posłów zwrócenia i rozkazania króla Jegomości oczekiwać. A jeśli wor przeciw stołecznego miasta Moskwy zechce jaka sztukę albo nawałność czynić, i mnie hetmanowi przeciw tego wora stać i bić się z nim, a pana Sapiehę z polskimi i litewskimi ludźmi od tego wora odwieść. A jeśli wor z ruskimi ludźmi pójdzie precz, a ludziby polskich i literskich nie wiele z nim zostało; mnie hetmanowi nad nim i ludźmi, którzy przy nim będą, przemyślać, żeby krwie chrześciańskiej więcej nie rozlewał, i ziemia aby w pokoju została.

A Marynę Mniszkownę, która była za ubitym Hryckiem Rostrzygą Atropiejowym, i z teraźniejszym worem po moskiewskim hospodarstwie chodzi, hospodarową moskiewską nie nazywać, i żalu żadnego przeciw moskiewskiemu hospodarstwu nie czynić, i odprowadzić ją do Polski. A we wszytkim hospodarowi jegomości królewiczowi Władysławowi Zygmuntowiczowi czynić według proszenia i postanowienia posłów wielkich z wielkim hospodarem królem jegomością i po tym utwierdzonym zapisie.

O Smoleńsk mnie hetmanowi prosić i pisać do króla Jegomości, żeby do Smoleńska bić, i gwałtu żadnego czynić nie kazał. A hospodarowi Jegomości Władysławowi Zygmuntowiczowi królewiczowi pożałować, okrzcić się w prawosławną wiarę chrześciańską greckiego zakonu, i być w prawosławnej chrześciańskiej wierze greckiej. A o inszych pomienionych rzeczach i wszelakich sprawach, co się działo zdawna, miedzy hospodarstwy wszytkiemi namowę i koniec uczynić, aby miłość i przyjaźń ta obie stronie mnożyła się i zatrzymała się na wieki; onczym ja teraz hetman od hospodara króla Jegomości nauki i poruczenia nie mam, i co ja hetman przyrzekł z panami bojary, że im posłać o tym prosić i namowę czynić, do hospodara Zygmunta króla i królewicza jegomości Władysława Zygmuntowicza.

A mnie Hetmanowi w miasto Moskwę polskich, i litewskich, i niemieckich, i wszelakich rycerskich ludzi którzy ze mną, i którzy z panem Janem Sapiehą , bez pozwolenia bojar i bez potrzeby nie wpuszczać.

A dla kupowania przyjeżdżających w miasto Moskwę z polskich i litewskich i ze wszylkich obozów z memi hetmańskiemi listy ludzi po 20 człeka, albo mało co więcej tego, w miasto Moskwę nie wjeżdżać, a dla utwierdzenia tego zapisu ja hetman Stanisław Żółkiewski pieczęć swą przyłożył i rękę zapisał. Także pułkownicy, rotmistrze, którzy na ten czas przy mnie byli, do tego listu ręce swe podpisali.

Pisan w obozie pod stołecznym miastem Moskwą dnia 27 Augusti anno 1610.

Stan. Żółkiewski woie. K., het. co., m. p.

Janusz ze Zbarass Poryckj ręką swą.

N. Herborth m. p.

Stanisław Domaraczki p. L. m. p.

Gerzy s Krzykowa Szotzki (?) m. p.

M. Kazanowsky m. p.

Aliexander Balaban.

Andrzy Włocki.

Waszyczinski Krzisztow.

Jan Zebrzydowsky.

Adam Olizar Wołczkiewicz, r. k. je0 m., ręką swą

Mjkołaj Kosakowsky.

Mikolay Ydricky, potczasy Belsky.

Woiczieh Rudniczky.

Goszczikowski Marcian.

Marek Wylamowsky ręką swą.

Samuel Dunikovski.

Mikołaj Małusky.

Jan Niewiadowsky, r. je0 kr. m.


Przekład może być udostępniony na innej licencji niż tekst oryginalny.
Oryginał
Znak domeny publicznej
Tekst lub tłumaczenie polskie jest własnością publiczną (public domain), ponieważ prawa autorskie do niego wygasły (expired copyright).
 
Przekład
Tekst udostępniony jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0.
Dodatkowe informacje o autorach i źródle znajdują się na stronie dyskusji.