Poeta opętany uprzedza (na wszelki wypadek) Bogu ducha winną żonę (Tuwim, 1922)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
>>> Dane tekstu >>>
Autor Julian Tuwim
Tytuł Poeta opętany uprzedza (na wszelki wypadek) Bogu ducha winną żonę
Pochodzenie Skamander R. 3, z. 25-16, t. 3
Redaktor Mieczysław Jerzy Grydzewski
Wydawca Władysław Zawistowski, Mieczysław Jerzy Grydzewski
Data wyd. 1922
Druk Drukarnia J. Buriana
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Poeta opętany uprzedza (na wszelki wypadek) Bogu ducha winną żonę

— A jeżeli ja Ci nagle... syknę, świsnę i dam nura,
Trzasnę plackiem o posadzkę i płomieniem buchnę wzwyż?!
Zgiełk powstanie, zamieszanie, swąd siarkowy, awantura,
Pod podłogą szastnę nogą — i już ze mnie szara mysz.

Przez piwnicę na ulicę jak piłeczka się potoczę,
Wtem — podskoczę, w iskrach prysnę i zakręcę się jak bąk —
Nad snem Twoim zakołuję, zacałuję, załaskoczę,
I opadnę kłębkiem czarnym do stulonych Twoich rąk.

Juljan Tuwim


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Julian Tuwim.