Po pijanemu (Anegdoty, facecje, żarciki)
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Po pijanemu |
Pochodzenie | Jak wesoło spędzić czas?. Rozdział VI |
Wydawca | E. Bartels |
Data wyd. | 1920 |
Druk | Drukarnia Nakładowa-Chrzanów |
Miejsce wyd. | Berlin |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały rozdział VI |
Indeks stron |
4. Po pijanemu.
W pewnej kawiarni w Warszawie siedzi w kącie łysawy jegomość i czyta z nabożeństwem „Kurjera”. Wtem siada przy tym samym stole dobrze już podcięty facet i poczyna się w niego uporczywie wpatrywać a potem pyta:
— Jak panu na imię?
Paweł — odpowiada smętnie zapytany:
— Aha! — woła zalany interlokator, popuszczając ślinę z gęby — to pan jesteś tym Pawłem co pisał list do Koryntyan! Odpisali panu już? co? —
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/62/PD-icon.svg/20px-PD-icon.svg.png)