Pieśni Petrarki/Sonet 226

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Francesco Petrarca
Tytuł Pieśni Petrarki
Wydawca nakładem tłumacza
Data wyd. 1881
Druk Józef Sikorski
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Felicjan Faleński
Źródło Skany na commons
Indeks stron
Sonet 226.

Dzikie i twarde serce, i złe chęci,
Którym pozornie twarz Anielska wtórzy,
Łup z mego życia wezmą — jeśli dłużej
Pastwić się zechcą z każdym dniem zawzięciej.
Czy szron się sroźy, czy się wiosna święci,
W dzień, w noc, w pogodę, czy w tumanach burzy,
Jam równo smutny. Bom jest z owych, którzy
Strutą Miłości strzałą w pierś są pchnięci
I tylko wiotką mą nadzieję żywię
Wspomnieniem kropli, która wciąż, cierpliwie
W jedno padając miejsce, głaz przewierca.
Bo myślę sobie: — tak twardego serca
Niema na świecie, ni tak zimnej duszy
Której wytrwała w końcu łza nie skruszy! —





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Francesco Petrarca i tłumacza: Felicjan Faleński.