Pieśni Kabira/XXXIII

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Kabir
Tytuł Pieśni Kabira
Redaktor Rabindranath Tagore
Wydawca Hulewicz i Paszkowski
Data wyd. 1923
Druk Drukarnia Akademicka w Warszawie
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Stanisław Schayer
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


XXXIII

I nacóż zdadzą się słowa, kiedy serce jest pijane Miłością.
Nacóż odsłaniać djament ukryty pod płaszczem?
Kiedy brzemię jest lekkie, wznosi się szala na wadze,
Ale pocóż ważyć, kiedy brzemie ciężkiem się stało?

Za góry, za morza łabędź pofrunął,
Bagnisk ani sadzawek szukać już nie będzie.
Twój Pan zamieszkał w Tobie, pocóż więc oczy ciągle zwracasz na zewnątrz.

Kabir powiada: „Słuchaj mnie, o bracie!
Mój Pan mój wzrok zaczarował i połączył się ze mną“.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Kabir i tłumacza: Stanisław Schayer.