Pamiętniki (Pasek)/Rok pański 1684

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Chryzostom Pasek
Tytuł Pamiętniki
Rozdział Rok pański 1684
Redaktor Jan Czubek
Wydawca Polska Akademja Umiejętności
Data wyd. 1929
Druk Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Rok pański 1684

zacząłem tamże w Olszowce — daj, Boże, szczęście! I ten rok co do publicznych okazyi był szczęśliwy, ale co do mojej osoby, po jarmarku zły targ[1].
W tym roku już wojska nasze nie łączyły się cum Caesarianis[2], bo już sami mogli subsistere[3], wziąwszy serce z wiktoryej przeszłoroczniej — jako powiedają: ugłaskanego i ujeżdżonego konia lada kto osiądzie, hardego i bystrego non item[4]; a do tego, że colligati principes[5] czynili aversionem belli[6]. Wenetowie trzymali na sobie magnam partem[7] jego wojska, ktore de necessitate[8] musiało attendere[9] od tamtej strony morzem. Nasz też krol z wojskiem koronnym sam personaliter[10] poszedł za Dniestr i tam longe lat[eque][11], zawojowawszy tamte kraje, zatrzymał na sobie owę kardynalną państwa tureckiego potencyą, ktorą to imperium potissimum floret[12], to jest, Tatarów krymskich, nohajskich, białogrodzkich i budziackich[13], a przytym Wołoszą i państwo multańskie, ktorzy wszyscy tamby byli pewnie poszli przeciwko Niemcom, gdyby nie ta awersya. Całą tedy kampanią, tot conflictus[14] nasi z nimi odprawili, wytrzymując potentissimos impetus[15] z wielką zgubą ich, ale też i naszych; bo najwięcej naszej czeladzi brali na czatach, przy koszeniu traw, przy pasieniu koni, jaka jest zdawna tego narodu moda. A Niemcy tym czasem Turkow, jak biją, [tak biją]; znieśli ich wstępnym bojem w tym roku dwa razy, pobrali miasta, fortece, Nowe Zamki[16], Budę i insze superioris et inferioris Hungariae[17] dawno zawojowane i od Turkow pobrane kraje. Wenetowie wzięli także Makłakow[18], ktorzy się im dobrowolnie poddali, rebelizowawszy Turkom, regnum Moreae[19] wzięli i inszych miast in collateralitate[20] wiele nabrali. Po prostu smarowno[21] rzeczy idą, kiedy się to dwaj zmowią na jednego. A przecię nasi Polacy tego szczęścia po łasce Boskiej największym są powodem, et praecipue[22] krol, że się rezolwował oburzyć[23] na tego całemu światu strasznego nieprzyjaciela, sam personaliter[24] i z wojskiem poszedł, począł im go i podał na obrot[25], a oni też właśnie, jako leniwszy od rączego, z obrotu porwawszy na opiekę swoję wymordowanego źwierza, już nie puszczą, aż uszczwają, i prędzej się obłowią, niżeli ow, co im podał w obrot. Wszak i to często widujemy, że nikczemny i leniwy prędzej się czasem...[26] pie niepodobieństwo i w tej naszej koligacyej; zaczęliśmy im, pomogliśmy im szczerze, obłowili się już przy nas i podobno jeszcze lepiej obłowią, wojując z nimi, ktorzy effeminati illa diuturna pace, molles et imbelles facti[27] (bo ich tak status imperii Ottomanici[28] umyślnie chciał zostawić imbelles[29], po zawojowaniu obrociwszy ich do agrykultury[30] i inszych robot ex ratione[31], żeby nie rebelizowali). A nam dostały się do zabawy narody te, ktore nie dosyć na tym, że z starożytności swojej zawsze były wojenne i niezwyciężone, ale to większa, że zawsze są w ustawicznym ćwiczeniu in continuo belli opere; verbo dicam[32], ich to żywot ustawicznie wojować i z wojny żyć: a choćbyśmy ich i zwojowali, nie siłabyśmy się na nich pożywili, bo chudzi pacholcy. Zgoła, dobrą sobie nasi koligaci obrali sortem[33], jak owę z cymentem[34] i słodkiemi kondymentami[35] dobrze zaprawną portionem[36], nam zaś coś z chrzanem czy do ostrego pieprzu zostawili. Daj Boże, żeby od tego zęby nie trętwiały, bo to, widzę, jest uva acerba[37], a żeś dał z łaski Swojej dobry początek, racz[ż]e zdarzyć i dobry koniec!






  1. Przysłowie. Pasek miał w tym roku aż ośm procesów na karku. (Por. Jan Chryz. Pasek w oświetleniu archiw., str. 37).
  2. z cesarskiemi
  3. wytrwać
  4. nie tak
  5. sprzymierzeni książęta
  6. rozerwanie sił nieprzyjacielskich
  7. wielką część
  8. z konieczności
  9. baczyć, pilnować
  10. osobiście
  11. wzdłuż i wszerz
  12. państwo najbardziej kwitnie
  13. Nazwy Tatarów, koczujących na stepach między Wołgą a Dunajem: Orda nogajska — od Wołgi po Krym, białogrodzka — od Krymu po Dniestr, nad którym leżało m. Białogród (dziś Akerman), budziacka — od Dniestru po Dunaj w południowej Besarabji, zwanej Budziakiem (z tur. budżak — węgieł, kąt).
  14. tyle utarczek
  15. najpotężniejsze natarcia
  16. Por. str. 381, przyp. 2.
  17. górnych i dolnych Węgier
  18. Zapewne Morlacy, szczep słowiański, mieszkający na wybrzeżu morza Adrjatyckiego w dzisiejszej Dalmacji.
  19. królestwo morejskie (Peloponez)
  20. w bliskiem sąsiedztwie
  21. gładko
  22. a osobliwie
  23. powstać, napaść
  24. osobiście
  25. Podać na obrót — zwrot myśliwski: nagnać, w bok zapędzić.
  26. Rkps w tem miejscu obcięty.
  27. rozpieszczeni owym długim pokojem, zniewieścieli i odwykli od wojny
  28. rozum polityczny państwa otomańskiego
  29. niewojennych
  30. do uprawy roli
  31. z przyczyny
  32. w ciągłej wojnie; słowem
  33. cząstkę
  34. Cyment (z łac.) — cynamon.
  35. przyprawami
  36. cząstkę
  37. kwaśne winogrona





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Chryzostom Pasek.