Ostatni blask zachodu padł...

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Heinrich Heine
Tytuł Ostatni blask zachodu padł...
Pochodzenie Z obcego Parnasu
Wydawca Księgarnia A. Gruszeckiego
Data wyd. 1886
Druk Bracia Jeżyńscy
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Stanisław Budziński
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cała antologia
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

∗                ∗

Ostatni blask zachodu padł
Na morskich wód przestrzenie;
Jam przy rybackiéj chacie siadł
I tonął z nią w milczenie.

Wtem mgła się wznosi, woda wre,
Nad morzem wzlata mewa;
Twe oko, co miłością tchnie,
Gorące łzy wylewa;

Spłynęły strugą na dłoń twą,
Ja padłem na kolana,
I ja upiłem się tą łzą
Z twéj dłoni ukochana.

Od chwili téj me ciało mrze,
Tęsknota duszę mą chwyta:
Bo strugą łez zatruła mnie
Złowroga ta kobiéta.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Heinrich Heine i tłumacza: Stanisław Budziński.