O swoich miłostkach

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Anakreont
Tytuł O swoich miłostkach
Pochodzenie Poezye Brunona hrabi Kicińskiego
Data wyd. 1841
Druk Drukarnia przy ul. Rymarskiej 743
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Bruno Kiciński
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
O SWOICH MIŁOSTKACH.



Jeśli zliczysz doskonale,
Liście w lesie, w morzu fale,
Moim rachmistrzem cię zrobię,
Miłostki moje zliczyć dam tobie.
W samém mieście Atenach kochanek dwadzieścia,
Piętnaście nalicz z przedmieścia,
Daléj w Koryncie szereg znakomity,
Bo w stolicy Achaji najmilsze kobiéty.
Na Lesbie, w Karji, w Ionji i w Rodzie,
Równych Koryntckim w urodzie
Dwa tysiące kochanek miałem godnych wzmianki.
Co mówisz? Zawsze kochanki. —

Jeszcze ja Kanopejskich[1] miłostek nie liczę,
Nie mówię jakie w Syryi zbierałem słodycze,
Ani kochanek z Krety,[2] w któréj setnych grodach
Czczą co rok w tajemniczych Bachusa obchodach. —
— Czy już wszystkie? — Nie jeszcze kochanek z Gadesu,[3]
Anim z Baktrów policzył, ni z brzegów Gangesu.








  1. Konopus po grecku Konobos, starodawne miasto w Egipcie, dziś Bocher, sławne z pięknych kobiét i rozwiązłych obyczajów.
  2. Kreta, wyspa, miała w starożytności sto miast ludnych.
  3. Gades, teraźniejszy Kadyx.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Anakreont i tłumacza: Bruno Kiciński.