Malarz nieba o wschodzie

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Stanisław Ciesielczuk
Tytuł Malarz nieba o wschodzie
Pochodzenie Wieś pod księżycem
Wydawca Akad. Koło Hrubieszowian
Data wyd. 1928
Druk Drukarnia Sejmiku Hrubieszowskiego
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

MALARZ NIEBA O WSCHODZIE


Stanisławowi Autuchiewiczowi

Na blado-lazurowem chłodnem nieba płótnie
Rozpuszcza, niewidzialny, z ukrytego pendzla
Karminowe rumieńce dowolnie, rozrzutnie —
I naświetla się niemi każda mgiełki frędzla.

Dodaje trochę złota, wszywa jego nici,
Fantastyczny ornament tworzy w krótką chwilę,
Wprawnie ciepłą purpurą ogromne tło syci
I nurza je, i kąpie w jasnym drżącym pyle.

Potem kolory łączy, miesza i zespala,
Rozgrzewa, miota całą ich gamę rozmyślnie,
Aż, mając stop kosztowny, mieniący się zdala,
Na to pyszne bogactwo pomysł słońca ciśnie!

Pejzaż drga życiem samem — jak ono się zmienia,
Tchnąc mądrością odwieczną, która jest bez zmiany...
Ach, najlepszą znasz sztukę, co nie ma imienia,
Ty, cudowny, genjalny malarzu nieznany!





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Stanisław Ciesielczuk.