Kuchnia koszerna/Legumina z makaronu

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Rebekka Wolf
Tytuł Kuchnia koszerna
Wydawca Księgarnia Jakóba Klepfisza
Data wyd. 1904
Druk Drukarnia W. Thiella
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz H. S. K.
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Indeks stron
284.Legumina z makaronu.

Patrz przepis № 247. Szerokie kluski czyli makaron wrzucamy do wrzącej wody na parę minut, następnie na durszlaku odcedzamy gorącą, a oblewamy kluski zimną wodą, wykładamy je na pochyłą deskę i pozwalamy wodzie spłynąć. Później bierzemy formę do leguminy, albo też rozszerzający się u wierzchu żelazny lub miedziany pobielany garnek, mazujemy go masłem dość grubo, a z wierzchu posypujemy tartą bułką. (Jak chcemy przyrządzić leguminę na mięsno, zamiast masła, wszędzie bierzemy szmalec). A teraz makaron maczamy w rozpuszczonych jajkach, do których dodajemy szczyptę soli, i warstwę takiego makaronu kładziemy do formy lub garnka, posypawszy ją cukrem i cynamonem z tartą skórką cytrynową, dużemi i małemi rodzenkami i tłuczonemi słodkiemi i paru gorzkiemi migdałami. Na to wszystko kładziemy trochę dobrze wypuszczonego szmalcu albo tłuszczu, (ewentualnie masła) a później znowu warstwa makaronu, cukru z cynamonem itd., aż zapas się wyczerpie. Wtedy wszystko w szczelnie przykrytym naczyniu pieczemy. Do potrawy pasuje holenderski albo owocowy sos. (Patrz sosy.)


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Rebekka Wolf i tłumacza: anonimowy.