Jak winszować?/Rozdział trzeci/I

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Franciszek Mirandola
Tytuł Jak winszować?
Podtytuł Zbiór powinszowań imieninowych noworocznych i okolicznościowych
Rozdział Powinszowania okolicznościowe
Wydawca Spółka Nakładowa Merkur
Data wyd. 1929
Miejsce wyd. Lwów — Poznań — Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
W DNIU PRYMICJI BRATA.

O jakże szczęsny i święty jest dla nas wszystkich ten dzień. Wczesnym świtem zbudziła się dusza moja, niby skowronek, nie wiedząc co troska. Uroczysty głos dzwonu zwiastował, że dziś oto szczęście spłynie na dom nasz i rodzinę naszą. W drżących dłoniach uniosłeś ponad głowy nasze Ciało i Krew Pana nad Pany, którego jesteś zastępcą na ziemi.
Najukochańszy bracie! Przyjm gorące zapewnienie, że będziemy gorliwie wstępować w ślady Twoje. Dostojeństwo, jakie Ci przypadło w udziale jest brzemieniem wielkiem na barkach człowieka, zaiste i nikt nie zdołałby go dźwignąć nie krzepiąc duszy Ciałem i Krwią Pańską, jak Ty to czynić będziesz od tej pory co dnia.
Łączymy się z Tobą, drogi bracie, w modłach, błagając Boga, by ci był zawsze pomocą, prosząc wzajem o Twą pamięć o nas wszystkich przy każdej, Przenajświętszej Ofierze.

*



PODCZAS PRYMICJI.

W tak młodym już wieku zostałeś przezacny Księże sługą Chrystusa Pana i jego przedstawicielem na ziemi. Masz prawo wiązać i rozwiązywać, jak on sam i tulić go do łona w codziennej Świętej Ofierze. Dziś, poraz pierwszy na głos Twój Panie zstąpił z nieba w postaciach chleba i wina ten, który złamał potęgę piekielną i zbawił cały rodzaj ludzki po wieki wieków. Baczny na tę Twoją godność kapłańską, bądź trzódce wiernych, dobrym pasterzem, przyświecając dobrym przykładem, stań się ozdobą Kościoła i przewodnikiem dusz na drodze cnoty.
Spiesz z pociechą i duchową pomocą chorym, nieszczęśliwym i biednym, stając mężnie w obronie uciśnionych, oraz wdów i sierot. Niechajże znajdą oni w sercu Twem źródło pokrzepienia i otuchy.
A jeśliby któraś z owieczek Twych zeszła na manowiec grzechu, idź za nią, szukając, jak to czynił Dobry Pasterz, Pan nasz i Zbawiciel, zaś odnalazłszy, weź miłosiernie na ramiona.
Świeć wielebny Ojcze przykładem Swoim, tak by mógł w dniu Sądu stanąć przed tronem Boga mówiąc... Oto Panie są ci, których mi powierzyłeś. Czuwałem nad nimi wiernie, nie utraciłem, z winy własnej nikogo, mimo zakusów mocy piekielnych.
Tego Ci życzymy dziś, w zaraniu kapłaństwa Twego, przezacny Panie.

*




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Franciszek Mirandola.