Gdzie mój kres? Kiedyż z dróg mych usunę te miazmy...

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki


Czy potrafisz umierać wciąż, bezostatecznie... Gdzie mój kres? Kiedyż z dróg mych usunę te miazmy... • Poezye cz. 2 • Z Wizyj • Antoni Lange Gdzie ty jesteś, bogini? Z oddali bezmiernej...
Czy potrafisz umierać wciąż, bezostatecznie... Gdzie mój kres? Kiedyż z dróg mych usunę te miazmy...
Poezye cz. 2
Z Wizyj
Antoni Lange
Gdzie ty jesteś, bogini? Z oddali bezmiernej...

V.

Gdzie mój kres? Kiedyż z dróg mych usunę te miazmy,
Co trawią moją istność najstraszniejszym z głodów,
Głodem doskonałości, i z północnych lodów
Pchają mię w południowych niebios entuzyazmy?

Czemu śród chimerycznych płoną mi ogrodów
Takie życiem i prawdą tęczowe fantazmy,
Że duszę mi wstrząsają dzikich czynów spazmy,
Od których drżą złocone pałace feodów?

Czyż raz jeden tworzyłem, aby zwalić w złomy
Ołtarze, republiki, kolumny Vendòmy,
I pomniki z marmuru, i rapsodów karty?

Nie będzież nigdy dzieło moje wiecznotrwałem,
Nigdy tym wypieszczonym moim ideałem,
Co w piersi wieczną klątwą pragnień tkwi rozdarty?