Elegia (Tibullus, 1816)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Tibullus
Tytuł Elegia
Podtytuł Do Ludwika Krópińskiego
Pochodzenie Pisma pośmiertne Franciszka Wiśniowskiego
Data wyd. 1816
Druk Drukarnia Wiktora Dąbrowskiego
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Franciszek Wiśniowski
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
NAŚLADOWANIE
XII. ELEGII z TYBULLA.
separator poziomy

Nie, nie zerwie tych związków los, ni czasu siła,
Któremi miłość serca nasze połączyła.
Žadna inna, jakkolwiek piękność doskonała,
Nie mniemaj, żeby zmienić me czucia zdołała;
Ty sama wszystkie moje napełniasz żądania:
Nie, świat nié ma nad ciebie godniejszéj kochania.
Ach! ciebie samej tylko bedąc wielbicielem
Obym stał się jedynym uczuć twoich celem.
Robić zazdrosnych, żądza nie łudzi mię płocha:
Nie ma miejsca chęć chwały w sercu które kocha.
Jakby mi droższem było odludne ustronie,
Gdziebym roskoszą na twém upojony tonie,
Czy noc rzuca swe cienie, czy dzień blask swóy sieje,
W tobie znajdował szczęście, i szczęścia nadzieje;
A zapomniawszy ludzi, i ludziém nieznany
Od ciebie jednéj tylko był zawsze kochany!
Tam poświęcająe wszystkie dni tobie jedynie
Nad świetnybym zgiełk świata, przenosił pustynie;
Tam miłością dla ciebie przejęty naytkliwszą,
Coraz cię robić tylko pragnąłbym szczęśliwszą;
Tam, dzielac los mój, troski, roskosze, zapały,
Ty byś mi jedna za świat wystarczyła cały!
Gdyby miłosć doświadczać chcąc moiej stałości,
Przybrała inną zbiorem cnót, wdzięków, piękności,

Wierz mi, cała jej władza bezsilną byłaby:
Żadne już serca mego nie dotkną powaby:
Drogim kochania ciebie szczęśliwe nałogiem
Ono cię swoim czciło, i czcić będzie bogiem.
Lecz niechaj, władzy twojej we wszystkiém poddany,
Nie czuję na twe więzy wolności zamiany;
Panuj, lecz jak kochana, tak i równie tkliwa:
Niech szczęście na me życie twa ręka rozliwa;
Niech Miłość co te prawa daje ci nademną,
Serce twoje czułością napełnia wzajemną;
Sypiąc wraz z twym kochankiem kwiat na jej ołtarze
Pomnij, że wiernym sprzyja, a niestałych karze.

separator poziomy
KONIEC.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Tibullus i tłumacza: Franciszek Wiśniowski.