Dumka (Ach, naco mi kare oczy...)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Taras Szewczenko
Tytuł Dumka
Pochodzenie Poezje
Wydawca Ukraiński Instytut Naukowy
Data wyd. 1936
Druk Druk B-ci Drapczyńskich
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Bohdan Łepki
Ilustrator Taras Szewczenko
Tytuł orygin. Думка (Нащо мені чорні брови... )
Źródło Skany na Commons
Inne Cały wybór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

ДУМКА
Przełożył
Нащо мені чорні брови...
BOHDAN ŁEPKI


DUMKA.

Ach, naco mi kare oczy?
Na co mi uroda?
I naco mi te dziewczęce,
Szczęsne lata młode?

Moje piękne lata młode

Daremnie marnieją.
Oczy płaczą, czarne brewki
Od wiatrów płowieją.
Trzepoce się serce młode.

Jak w klatce ptaszyna —
10 

Ach, poco mi ta uroda,
Kiedy szczęścia niema?
Jakże ciężko żyć sierocie
Na tym Bożym świecie:

Wszyscy ludzie niby obcy,
15 

A toć swoi przecie.
Nikt mię w świecie nie zapyta,
Dlaczego łzy leję,
I nikomu ja nie powiem,

Czemu serce mdleje.
20 

Czemu serce jak gołąbka
W dzień i w nocy grucha,
Nikt nie pyta się, dlaczego,
Bo mię nikt nie słucha.

Nie pytają się mnie ludzie,
25 

Nie pytają obcy,

Niech sierota płacze sobie,
Bo to los sierocy.
Płaczże serce, płaczcie oczy,

Póki piersi dyszą,
30 

Głośniej, głośniej i żałośniej,
Aż wiatry usłyszą!
I poniosą hen, za morze,
Mój żal, moją mękę

Czarniawemu, zdradliwemu
35 

Na ciężką udrękę.

1839.
Petersburg.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Taras Szewczenko i tłumacza: Bohdan Łepki.