Asceta (Belmont, 1900)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Leo Belmont
Tytuł Asceta
Pochodzenie Rymy i Rytmy. Tom I
cykl Akwarele i szkice węglem
Wydawca Jan Fiszer
Data wyd. 1900
Druk Warszawska Drukarnia i Litografja
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały cykl
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tom I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Asceta.
(Z ulic średniowiecznych).

Krzyż kurczowo trzyma w dłoni,
Stojąc w kącie na uboczu,
Sine pręgi ma na skroni,
Wywrócone białka oczu.

Policzkowe kości sterczą
Na zapadłej bladej twarzy;
A w źrenicach wpół zakrytych
Dziwny płomień wciąż się żarzy.

Wysuszone, drżące wargi
Powtarzają szeptem modły,
A z wychudłych bark się zwiesza
Wyszarzany płaszcz i podły.


Kiedy w przejściu śmiech przyjemny
Młoda rzuca mu kobieta
Dreszcz nim wstrząsa potajemny, —
To asceta!



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Leopold Blumental.