Anteros

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Stefan Napierski
Tytuł Anteros
Pochodzenie Ziemia, siostra daleka
Wydawca Wydawnictwo J. Mortkowicza
Data wyd. 1936
Druk Drukarnia Naukowa Towarzystwa Wydawniczego w Warszawie
Miejsce wyd. Warszawa – Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tomik
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
ANTEROS

Strome barki masz, chłopcze, i uśmiech żałosny,
Tedy od warg srebrzonych nie odwracam wzroku.
Pragnę kąsać, jak struny, twoje piersi płaskie,
Po szczupłej harfie żeber błądzić poomacku.
Paznokciami rozjuszyć pieszczotliwe serce,
Że będzie tłuc przez gardło, jak bisior zsupłany,
Aż w wąskiej krtani utknie bełkotem i śliną.
Poprzez oddech świszczący na szyi nieziemskiej
Zacisnę zwięzłe palce, dręczyć długo będę,
By pomścić miłość, którą wszczepiłeś w posągi,
Mniej oślepłe ode mnie, o oczach wydartych
Szumiącemi gromami, sypkim piachem wiatrów,
I błyskawic białością szorowane szczelnie.
Ach! o brzasku się ockniesz, ujrzysz mnie umarłym,
Zpod powiek przymrużonych spojrzysz nieruchomo,
I w mroźnym fiolecie, co szronem osiada
(Oczodoły tak drążąc, jako rylec złoty)
Na skronie srogo wklęsłe — lekkiem tchnieniem chuchniesz.

Znów ptaki kwilić poczną, jako chór tragiczny,
A ty odejdziesz, młody, pacholęcą stopą
Muskając nurt, co złoży w śpiewny otwór wargi.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Stefan Marek Eiger.