Że nigdy już nie wróci

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Zygmunt Różycki
Tytuł Że nigdy już nie wróci
Pochodzenie Wybór poezyi
cykl Koralowa czasza
Wydawca Towarzystwo Akcyjne S. Orgelbranda Synów
Data wyd. 1911
Druk Towarzystwo Akcyjne S. Orgelbranda Synów
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
ŻE NIGDY JUŻ NIE WRÓCI...

O, srebrne źródła w cichej bijące ustroni,
W których cały nieboskłon prześwieca odbity!
O, dyszące wiośnianą rozkoszą błękity
I ziół zroszone grzędy, pełne miodnej woni!

O, sady rozkwiecone, w których cicho dzwoni
Huf ptactwa, w świeżą zieleń listowia zaszyty!
O, młodości upojne, tęczowe zachwyty,
O, duszo szybująca za szczęściem w pogoni!

O, duszo! Moja duszo!... O, cudne rojenia
W cieniu arkad dębowych, w złotych lip goworze
Widzę was jeszcze wszystkie przez mgły oddalenia,

Płynące cicho ku mnie — i dziwnie się trwożę,
I dziwna mojem sercem owłada tęsknota,
Że nigdy już nie wróci moja wiosna złota!







Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Zygmunt Różycki.