Zamyślenia/IV

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Tytuł Zamyślenia
Podtytuł IV
Pochodzenie Poezye II
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1901
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa, Kraków
Źródło skany na Commons
Inne Cały cykl
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tom II
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
IV.

Gwiazdy, wy kwiaty, co się rozwijacie
Na łące niebios o cichym wieczorze,
A kiedy wstają przedsłoneczne zorze,
Jak brylant w ogniu, giniecie w szkarłacie:

Po jakiejś drodze mistycznych zachwytów,
Dążeń tajemnych, tęsknot nieokreśnych,
Myśl moja leci ku wam i w bezkreśnych
Głębiach kołuje bezdennych błękitów.

W melodyach światła waszego się pluszcze,
W tajemnych wśród was przepada otchłaniach,
W tysiącznych skonach i zmartwychpowstaniach
Przelata niebios nieskończone puszcze.

I jest jej, smutnej i w sobie zamkniętej,
Dobrze tam, wśród was, smętnych i tajemnic
I milczeń pełnych, wiszących wśród ciemnic,
Jak dusze pchnięte w zamyśleń odmęty.


I jest jej dobrze czasem, jak stepowy
Rumak, co wicher piersią w pędzie chwyta
I złote iskry sypie z pod kopyta:
Lecieć i lotu znaczyć ślad ogniowy.

A czasem idzie jako dziecko w lesie
I trwożnie szuka między wami drogi,
Czując olbrzymie jakieś tajne bogi,
Jak lwy w pustyniach, błądzące w bezkresie.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Kazimierz Przerwa-Tetmajer.