Zabawki poetyckie rozmaitym wierszem polskim napisane/Oda I. Na nieszczerość wieku tego

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Onufry Rutkowski
Tytuł Zabawki poetyckie rozmaitym wierszem polskim napisane
Data wyd. 1775
Druk Antoni Piller
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

ODA I.

NA
NIESZCZEROSĆ WIEKU TEGO.


Fingere, qui non viſa poteſt, commiſſa tacere
Qui nequit, niger eſt, hunc tu Romane caveto. Juven.[1]


N


Niech Machyawel[2] z zdaniami ſię ſchowa,
Ktoremi karmił, lub ſłuſzniey truł ludzi,
Naſzego wieku Polityka nowa
Bardziey niewinnych wykrętami trudźi.
Tamtego człeka umieiętność płocha
Mniey zła, że ſame pſuła tylko Pany,
Naſza obłuda, ktorą dziś Swiat kocha
Szkodliwſza, gorſzy kiedy wſzyſtkie Stany.
Nieznałeś tego przed laty Polaku,
Dziś twą nieſzczerość kto zdolnie wymowi?

Nieſpodzieieſz ſię Człecze nieboraku
Iak Cię w ſwe ſidła twoy ziomek ułowi.
Iedwabnym ſłowem w oczy ciebie chwali,
Toż za oczyma plugawie Cię czerni
Kładąc Cię zawſze w niepoczciwych ſzali,
Tak giną ludzi na ſwiecie mizerni.
W przyiazni z tobą wnidzie obowiązki
Sekretow ſerca twoiego ſię dowie,
Wyidą Ci bokiem te zdradzieckie związki,
Gdy to, co mysliſz przed Swiatem opowie.
Iaſzczurcze plemie, Potomſtwo Dalili
Chytrze łudzącey waleczne Samſony.
Tak dziſiay ludzie mocno pomnożyli,
Że go ieſt pełno na wſze Swiata ſtrony.
Ci, co ſzczerośći idąc proſtym torem
Obłudą gardzą, y modną nauką
Nazwani od nich fanatyzmu zbiorem
Codzień wychodzą w pole mędrkow ſztuką.
Tryumfuy zdrado, dwoiſty ięzyku
Poki maſz czaſu ſpoſobnego porę,
Dręcz nieſzczerością niewinnych bez liku,
Aż y niewinność wezmie kiedy gorę,
Nadzieia. Bo zle wychodzą oſzusci.
Znaydzie ſię, co tę zgładzi brzydką oſę,
Wymiecie ſadze te z ſwiata czeluści
Dawne przyſłowie: ſtępi kamień koſę.







  1. Przypis własny Wikiźródeł Cytat błędnie przypisany Juwenalisowi, w rzeczywistości autorstwa Horacego; pochodzi z Satyr (ks. I, 4); w przekładzie: Kto potrafi zmyślać rzeczy niewidziane, a nie zdoła sobie powierzonych [tajemnic] przemilczeć, ten jest niebezpieczny, tego ty, Rzymianinie, się strzeż.
  2. Machyawel wydał Xiążkę polityczną ale tak ſzkodliwą, że w liczbie zakazanych miesci ſię.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Onufry Rutkowski.