Z pielgrzymich piosnek

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Marian Gawalewicz
Tytuł Z pielgrzymich piosnek
Pochodzenie Poezye, część I
– Z wiosny i młodości
Wydawca Księgarnia J. K. Żupańskiego & K. J. Heumanna
Data wyd. 1889
Druk Drukarnia Związkowa
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cała część I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Z pielgrzymich piosnek.

M

Miewałem chwile dzikich burz,
Wichrem mnie gnały losy —
Miewałem wiosny pełne róż,
I pełne gwiazd niebiosy.

Woniały dla mnie kwiaty już
I dnie ciemniały słoty —
Kołysał mnie mój anioł-stróż
Wśród marzeń, dum, tęsknoty....

I uśmiech raz gasiły łzy —
To z łez wstawały śmiechy,
Na chorą duszę cudne sny
Słał Bóg mi dla pociechy.

Więc dzisiaj patrzę w nieba toń
I czekam, co mi jeszcze

Wyrzuci Bóg na moję skroń —
A nie dbam, czy pomieszczę.

I idę drogą moją, hen!...
Gdzie słonko świeci Boże, —
Aż kiedyś się na wieczny sen
Pod nieba próg położę.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Marian Gawalewicz.