Przejdź do zawartości

Wiersze z prozą (Krasicki, 1830)/XXXV

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Ignacy Krasicki
Tytuł Wiersze z prozą
Pochodzenie Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym
Wydawca U Barbezata
Data wyd. 1830
Miejsce wyd. Paryż
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Okładka lub karta tytułowa
Indeks stron


XXXV. Do ***.

List WMPana był pełen uwag ważnych, i z czułością go czytałem. Podobne tym myśli są skutkiem, albo tego, co rozumem się nie stało, albo gdy nadto wielkie użycie sprawiło nudność z rzeczy zle użytych. Nie z tego powodu poszło, coś do mnie pisał, bo cię znam zdawna, i zdawna szacuję. Wiele z tych uwag, które raczyłeś mi powierzyć, są o szczęściu, rzeczy najpożądańszej rodzajowi ludzkiemu. Jakoż to myślenie, jak ludziom najwłaściwsze, tak też najwięcej i zatrudniało i zatrudnia, i mówiących, i czyniących, i piszących :

W czem szczęście? to pytanie od stworzenia świata.
Złe się z dobrem połączą, dobre ze złem brata.
Moja rada, nie szperać, jak się rzeczy dzieją.
Dać złemu z dobrem walkę, a wzmódz się nadzieją.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Ignacy Krasicki.