Wiersz o wybieraniu żony
Wiersz o wybieraniu żony |
Piosenka ludowa z XV wieku, autor nieznany.
|
Uwaga! Tekst niniejszy w języku polskim został opublikowany w XV wieku.
Stosowane słownictwo i ortografia pochodzą z tej epoki, prosimy nie nanosić poprawek niezgodnych ze źródłem!
Wariant pochodzący z Kodeksu świętokrzyskiego
[edytuj] Nie wybiraj, junochu, oczyma,
Ale słuchaj cichyma uszyma.
Przeradzi cie, junochu, kowanie,
A i ono liczka wychowanie;
Każdać panna po licu rumiena,
Ale patrzaj, być była domowa.
Wariant pochodzący z kodeksu Jana ze Słupcy
[edytuj] Nie wybieraj, junochu, junochy z cudnyma oczyma,
Ale słuchaj, jestli dobra jest, cichyma uchoma.
Poradzaj sie, junochu,
Byś na lato nie został bez grochu.
Nie patrz, iżeć po liczku rumiona,
Ale patrzaj, być była domowa.
|
![Znak domeny publicznej](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/62/PD-icon.svg/40px-PD-icon.svg.png)
Informacje o pochodzeniu tekstu możesz znaleźć w dyskusji tego tekstu.