Wiadomości bieżące, rozbiory i wrażenia literacko-artystyczne 1880/194

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Henryk Sienkiewicz
Tytuł Wiadomości bieżące, rozbiory i wrażenia literacko-artystyczne 1880
Pochodzenie Gazeta Polska 1880, nr 128
Publicystyka Tom V
Wydawca Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Gebethner i Wolff
Data powstania 12 czerwca 1880
Data wyd. 1937
Druk Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Miejsce wyd. Lwów — Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór artykułów z rocznika 1880
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


194.

Wyszły z druku Listy o jeździe konnej Stanisława Rewieńskiego.
Jest to odbitka z Tygodnika Rolniczego. Książkę tę radzimy mieć każdemu, kto pragnie teoretycznie się obeznać z zasadami jazdy i ze sposobem, jak należy się obchodzić z koniem. Autor Listów jest znawcą i miłośnikiem szlachetnej rozrywki, która zostaje u nas w takiem zaniedbaniu, a która ze wszystkich ćwiczeń dla ciała jest jednem z najskuteczniejszych i najdzielniej podtrzymujących energię męską. — Wiedzą o tem cudzoziemcy, dlatego np. w Londynie istnieje pełno zakładów wynajmujących konie, i wynajmujących tanio, tak, że nawet ludzie średniego stanu, pracujący po biurach lub w sklepach, mogą korzystać z tak zbawiennej gimnastyki. Toż samo dzieje się we Francji i Niemczech — my tylko, jakkolwiek jesteśmy potomkami najdzielniejszych może jeźdźców w Europie, nie znajdujemy jakoś czasu, możności, pieniędzy i dobrej woli do podtrzymywania w praktyce starej tradycji. Wyrobił się nawet z czasem u nas bezsensowny przesąd, że konna jazda nie zgadza się z powagą ludzi mających pewne stanowisko, a zgoła jest nieprzyzwoitą i szkodliwą dla kobiet. Co do ostatniego zdania, jak dalece jest ono bezsensownem, znowu dość wskazać na Angielki, które od dziecinnego prawie wieku uganiają się na ogromnych hunterach po Hyde Parku, a potem, wyszedłszy za mąż, wydają na świat więcej, i to zdrowszych dzieci, aniżeli nasze anemiczne kobiety.
Mówiąc o ludziach ze stanowiskiem, w tymże Hyde Parku można widzieć ministrów, dyplomatów, członków parlamentu, doktorów, bankierów etc., którym bynajmniej nie przychodzi do głowy, by na koniu wyglądali mniej poważnie, niż piechotą. — Autor mówi wiele o konnej jeździe jako środku leczniczym, i robi słuszną uwagę, iż przy naszych zakładach hydropatycznych dobrze by było urządzić ujeżdżalnie. Nie wątpimy wraz z autorem, że doktorowie, pracujący w wodolecznicach, popieraliby jak najmocniej podobne zakłady.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Henryk Sienkiewicz.