Wiśnie

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Józef Birkenmajer
Tytuł Wiśnie
Pochodzenie Dziecięce Kłopoty
Wydawca Wydawnictwo Polskie R. Wegnera
Data wyd. 1929
Miejsce wyd. Poznań
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tomik
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


WIŚNIE.

„Ładne wiśnie! słodkie wiśnie,
aż się ślinka do ust ciśnie!
Właśnie mnie prosiła mama —
kupić ich pół kilograma.
Niech mi pani ich wybierze,
żeby były dobre, świeże...“

— „One wszystkie, jak cacanie,
  u mnie innych nie dostanie!“

— „Proszę pani, mówię śmiele,
  pani dała mi za wiele!
  Panią wzrok omylił stary —
  proszę przetrzeć okulary!“


— „Nie, panienko, ja umyślnie
  dołożyłam cztery wiśnie;
  te cztery słodkie wisienki
  jest to prezent dla panienki.“

— „Niechże pani będą dzięki!
  Ile płacę za wisienki?“

— „Przedni towar! bardzo proszę:
  za pół kilo cztery grosze!“

Spytam teraz, me kochanie,
gdzie to wiśnie takie tanie,
gdzie przekupka taka grzeczna?
Ach! to tylko baśń przedwieczna!




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Józef Birkenmajer.