Uciekającemu nieprzyjacielowi mosty budować
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Uciekającemu nieprzyjacielowi mosty budować |
Pochodzenie | Ogród fraszek |
Redaktor | Aleksander Brückner |
Wydawca | Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej |
Data wyd. | 1907 |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tom I |
Indeks stron |
Gdy gonili po strychu moi chłopcy szczury,
Dziewka też wziąwszy miotłę stanęła u dziury.
Coż uczyni psia gadzina? Widząc nieprzelewki,
Gdy nie może do dziury, pod fartuch do dziewki,
Jakoby do fortece a potym po nodze, 5
Tam wlazł, kędy najgorzej Reinie niebodze.
Więc zastawszy zamknione drzwi tamtego gmachu,
Jął się skobla zębami od wielkiego strachu,
Dałci garło przy zamsie, a dyabołże potym,
Kiedy mu przyszło kielce rozdzierać z kłopotem. 10
Na wiekiby się była odprzysięgła zwierza,
Codzień, przez trzy niedziele, wstydząc się balwierza.
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/62/PD-icon.svg/20px-PD-icon.svg.png)