Uciekającemu nieprzyjacielowi mosty budować

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Wacław Potocki
Tytuł Uciekającemu nieprzyjacielowi mosty budować
Pochodzenie Ogród fraszek
Redaktor Aleksander Brückner
Wydawca Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wyd. 1907
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na commons
Inne Cały tom I
Indeks stron
Uciekającemu nieprzyjacielowi mosty budować.[1]

Gdy gonili po strychu moi chłopcy szczury,
Dziewka też wziąwszy miotłę stanęła u dziury.
Coż uczyni psia gadzina? Widząc nieprzelewki,
Gdy nie może do dziury, pod fartuch do dziewki,
Jakoby do fortece a potym po nodze,        5
Tam wlazł, kędy najgorzej Reinie niebodze.
Więc zastawszy zamknione drzwi tamtego gmachu,
Jął się skobla zębami od wielkiego strachu,
Dałci garło przy zamsie, a dyabołże potym,
Kiedy mu przyszło kielce rozdzierać z kłopotem.        10
Na wiekiby się była odprzysięgła zwierza,
Codzień, przez trzy niedziele, wstydząc się balwierza.






  1. (A. P.)





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Wacław Potocki.