Ty i ja jedno jesteśmy...

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Feliks Gwiżdż
Tytuł Ty i ja jedno jesteśmy...
Pochodzenie Fale
Wydawca Księgarnia Polska B. Połonieckiego; E. Wende i Sp.
Data wyd. 1907
Druk Drukarnia Powszechna
Miejsce wyd. Lwów, Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Ty i ja jedno jesteśmy...

Ty i ja jedno jesteśmy, o wietrze,
Pierś swą raniący o Tatrzańskie granie —
Nikt nam ran krwawych chustą nie obetrze
I nieukojne jest nasze błąkanie.

Choć czasem w mrokach znajdziemy Golgotę,
Stojącą w krwawej purpurze męczeństwa,
Śmierć w nas obudza straszliwą tęsknotę,
Wiodącą dalej — na zwycięstw zwycięstwa.

Więc znów pędzimy dalej, w pustać ciemną,
Przez miasta skalne i wymarłe lasy —
I nie rozłączysz się już nigdy ze mną — —
Cel nasz — iść wiecznie, poprzez wszystkie czasy...

Zakopane, 1906.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Feliks Gwiżdż.