Przejdź do zawartości

To on

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor anonimowy
Tytuł To on!
Pochodzenie Poezye Alexandra Chodźki
Data wyd. 1833
Druk Nowa Drukarnia Pompejusza i Spółki
Miejsce wyd. Poznań
Tłumacz Aleksander Chodźko
Pochodzenie oryginalne Chants populaires de la Grèce moderne
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Indeks stron
TO ON!
ἀναγνωρισμος

Dijalekt Krety, panujący w tej pieśni, każe się do­myślać, iż na téj wyspie ją utworzono.
1.

Wieczór — noc płynie w ciszy głębokiéj;
Stuk, stuk, stuk— „puśćcie do drzwi mię, puście,
Drzwi złotowłoséj drzwi czarnookiéj!“

„Kto tam?“ — „To ja, swój.“ — „Ho ho! oszuście,
„Jakże się zowiesz?“ — „Ah ja to, ja to,
Com dla cię nosił, com dla cię chował
Najsłodsze jabłka, trześnie, a zato
Najsłodsze usta twoje całował.“

2.

— „Nie, nie, filucie, kiedyś ten samy,
„Opisz dziedziniec mój.“ — „Od ulicy
Tuż tuż masz bramę, jabłoń u bramy,
Przy niéj winnica; na téj winnicy
Bieluchne grona; z nich takie wino,
Ze gdy go usta dotkną się czyje,
Pije i kocha, kocha i pije.
A jam s twej dłoni pił je, dziewczyno!“

3.

„Ty mię oszukać chcesz synu lisi;
Mogli ci mówić sąsiedzi moi.
„Opisz mój pokój?“ — „Do twych pokoi
S sieni na prawo; w jednym z nich wisi
Lampka ze złota; ta lampka świéci
Gdy się rozbiérasz, gdy włos jak wstęga
Złota rozlany po twej kibici,
Szeroko płynąc aż do stop sięga.“

4.

— „I to nie dowód; mógł kto z mych braci,
Kto ze znajomych popleść przed tobą;
Lecz gdy jak mówisz znamy się s sobą,
Daj mi rys jaki mojéj postaci.“
— „Znamy się, znamy, lecz bądźmy szczersi;
Na twarzy czarną małą masz plamkę,
Plamkę na szyi, ah! a też piersi.....“
— „Dość, dość podchlebco! — puściłam klamkę.“

separator poziomy


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: anonimowy i tłumacza: Aleksander Chodźko.