Tatuliczku kupcie konia

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Tatuliczku kupcie konia
Podtytuł 476. z p. Lublinieckiego.
Rozdział Pieśni rozmaitéj treści a. poważne
Pochodzenie Pieśni Ludu Polskiego w Górnym Szląsku
Redaktor Juliusz Roger
Wydawca A. Hepner
Data wyd. 1880
Miejsce wyd. Wrocław
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

476.[1]
z p. Lublinieckiego.
 
\relative d' {
\set Staff.midiInstrument = "flute" 
\key g \major
\time 2/4
\autoBeamOff
g8. b16 d8 d | d8. g,16 g8 fis | d8. fis16 a8 a | d8. c16 c8 b 
\break
g8. g16 e'8 e | e8. e16 d8 d | \stemUp b8. \stemNeutral g16 e'8 d | c8. b16 a8 g
\bar "|."
s
}
\addlyrics {
Ta -- tu -- li -- czku, ku -- pcie ko -- nia,
bo nie bę -- dę sie -- dzieć do -- ma,
bo po -- ja -- dę na za -- le -- ty,
bo mię tę -- skno bez ko -- bie -- ty.
}

Tatuliczku, kupcie konia,
Bo nie będę siedzieć doma,
Bo pojadę na zalety,
Bo mi tęschno bez kobiety.

Pojadę ja w cudze strony,
Będę sobie szukał żony.
Mój koniczku siemieniaty,[2]
Nie nieśże mnie do bogatéj.

Ale mię wiedź do ubogiéj,
Do dziéwczyny do chędogiéj.
Nie siekierą, ani nożem,
Jeno hajką a powrozem.

A jak powróz nie pomoże,
Utnij dębczak a bij dobrze.
Lipko, lipko, w dole stoisz,
Czy się sucha, mokra boisz?

Sucha, mokra się nie boję,
Gdziem wyrosła, tam se stoję.
Lipko, lipko, rozwijaj się,
Ma kochanko namyślaj się.

Jużech ja się namyśliła,
Ciebie, synku, opuściła.
Nie opuszczajże mnie jeszcze,
Aż se znajdę inne miejsce.

Starają się ludzie o mnie,
Iże niéma miejsca dla mnie.
Nie starajcie się, ludkowie,
Mam ja miejsce na kierchowie.

Na zielonym kierchoweczku
Będę leżał w mym grobeczku;
Na zielonym kierchoweczku
Będę leżał jak w łóżeczku.




  1. Porównać pieśń 335.
  2. Maści brunatnej, jak siemię.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: anonimowy, Juliusz Roger.