Tao (tłum. Lemański)/LXXVI

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Laozi
Tytuł Tao
Wydawca Tow. Wyd. IGNIS
Data wyd. 1921
Druk Druk J. Buriana
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Jan Lemański
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


LXXVI.

Jest owoc słodki z nasieniem cierpkiem,
I bywa korzyść łączna z uszczerbkiem.
Cnotę masz w grzechu, grzech znajdziesz w cnocie:
Tak wszystko żyje w jednej wspólnocie.

Ocean w splotach swoich ma lądy,
A nim powietrzne kołyszą prądy;
Powietrze niebios tchem swoim sięga:
Tak się w jedności z rzeczą rzecz sprzęga.
 
Najwyższa góra, najgłębszy z dołów —
To jedność, z dwóch się wiążąca połów.
Czy się zaczyna co, czy się kończy —
Wszystko się zwiera, wszystko się łączy.
Kres wiedzy gdzież jest? Jest w czemś bezwiednem,
A razem są — nieskończenie jednem.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Laozi i tłumacza: Jan Lemański.