Sztuka kochania (Owidiusz)/Pierwsza księga/VI

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Owidiusz
Tytuł Sztuka kochania
Wydawca Towarzystwo Wydawnicze IGNIS
Data wyd. 1922
Druk Drukarnia Narodowa w Krakowie
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Julian Ejsmond
Tytuł orygin. Ars amatoria lub Ars amandi
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Posłuchaj całej Pierwszej Księgi
czytają aktorzy ze
Studia Aktorskiej Interpretacji Literatury
Galeria grafik w Wikimedia Commons Galeria grafik w Wikimedia Commons

VI

Przyjdzie chwila, gdy w triumfie
lśniąc od złota i purpury
ciągniony przez konie śnieżne
wjedzie Cezar w nasze mury...
 
Przed nim będą iść w kajdanach
pokonanych Partów wodze...
Tłum młodzieńców, roje dziewcząt
zgromadzą się na ich drodze.
 
Gdy o królów, gór, rzek miano
zapyta cię twoja luba —
mów, objaśniaj — bo inaczej
pewną będzie twoja zguba.
 
Powinieneś zaspokoić
ciekawość twego dziewczęcia
mówiąc o tem, o czem nie masz
nawet słabego pojęcia.


„Tu Tygrys błękitnowłosy...“
udzielaj objaśnień — „a tu
z wieńcem trzcinowym na czole
zacna postać Eufratu...“

Ci jeńcy — to są wodzowie...
Choć ich nie znasz — swoją drogą,
syp nazwiska pierwsze lepsze,
co do nich pasować mogą.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Owidiusz i tłumacza: Julian Ejsmond.