Strona:Zygmunt Zaleski - Z dziejów walki o handel polski.pdf/133

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

miesięczne, dla zarządu normalnie zebrania tygodniowe, komisje wybierane rozwinęły żywą działalność, zainteresowanie sprawami Towarzystwa rozszerzyło się na liczne dziedziny z jednym wyjątkiem na razie: kwestji socjalnej. Była wola do pracy, imponująca na stosunki dotychczasowe inteligencja w poczynaniach, młodzież cała zakipiała nowem gorącem życiem. Zebrania stały się środowiskiem bardzo żywych dysput różnorodnych; bezwzględnie wprowadzano od razu wykłady na wszystkich zebraniach miesięcznych, agitowano i pracowano nad oświatą, a przytem jeszcze stało czasu na wypoczynek i zabawę. Z ogólnego charakteru okresu wyczuwało się, że poziom wykształceniowy, zrozumienie czynności społecznej a równocześnie wiedza zawodowa podniosły się nie do poznania: oto rezultat widoczny długoletniego przygotowania silnego pokolenia kupieckiego w Towarzystwie i jego szkole wieczornej. Zaiste sukces wielki. Wychowano cały zastęp kupców — było już w Poznaniu kilka tysięcy polskich kupców i pracowników handlowych męskich, do tego dochodziło drugie tyle może pracowniczek handlowych — i z szeregów tych wychowano odłam znaczny w duchu szczerze narodowym. Energja i umiejętności te, które objawiały się częściowo w pracach Towarzystwa okresu tego, miały zajaśnieć w niedalekiej przyszłości: kiedy po wyzwoleniu kraju z niewoli potrzeba było rąk do pracy przy warsztatach handlowych a nawet w administracji