Strona:Zygmunt Różycki - Wybór poezji.djvu/149

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
EKSTAZA.

Cudnych organów huczą dźwięki,
Jakieś niebieskie grają arfy,
Wokół wonieją kwietne pęki,
Wokół słoneczne płyną szarfy.

Wokół coś śpiewa, coś tchnie wiosną,
Coś się roztapia, rwie w podniebie,
Płomienne światy w bezmiar rosną,
Świat się w płomiennych skrach kolebie.

Wokół coś śpiewa, drga tęsknotą,
Bucha młodością, kipi szałem,
Wiruje gwiazd ulewą złotą,
Wiruje tęcz iskrzącym miałem.

Coś się rozkłębia, coś przewala
W fata-morgany barwne wstęgi,
Coś mnie porywa, coś oddala
Od ruin życia w przeczuć kręgi.