Strona:Zygmunt Gloger-Słownik rzeczy starożytnych.djvu/248

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

miał 19-te miejsce po ciwunie, idąc po łowczym a przed koniuszym.

Mieczownik ob. Płatnerz.

Mila ob. Polskie miary i wagi.

Minuta, w języku staropolskim tak nazywano każdą prostą, t. j. prywatną, bez pieczęci, kopię dokumentu, wypis i krótkie zebranie czego. Później wyrazem tym oznaczano także brulion, koncept, projekt do referatu, który po przepisaniu w kancelaryi na czysto, składano dla śladu do właściwych akt. Rej powiada, że „gdy prawa stanowili przodkowie nasi, pozewek był na trzy palce a minutka na dłoń“. Prawo polskie orzekało, że „prostą minutą nic nie może być dowiedzione, jedno tylko minutą pod pieczęcią“.

Młóto ob Piwo.

Mons pietatis, tak nazywano zakłady dobroczynne, w których ludziom ubogim pożyczano pieniędzy na zastawy, nie pobierając żadnego procentu lub bardzo drobną opłatę na wynagrodzenie osób, które około tego chodziły. Powstały w wieku XV we Włoszech. Chwalił je Paweł II papież, a zbór laterański, rozpoczęty w r. 1512, polecił. W Polsce zwano je Komorą Potrzebnych, a były już na początku XVI wieku w Krakowie, Warszawie i Wilnie. Komora Potrzebnych w Wilnie żadnej opłaty nie przyjmowała, a osoby które się nią zajmowały, spełniały te obowiązki bezpłatnie (ob. Bank pobożny w Krakowie).

Morowe powietrze. Kronikarze nasi podają, iż w roku 1186 nastąpiła ciężka na ludzi zaraza epidemiczna, która wielką zrządziła śmiertelność w Polsce i na Rusi. Drugą podobną wiadomość o wielkiej zarazie i śmiertelności rozszerzonej po krajach ruskich i polskich podaje Długosz pod r. 1288, przypisując przyczynę złego zatruciu wód przez Tatarów. W 10 lat później kroniki polskie zapisały zarazę na bydło, zwierzęta domowe i trzody, tak srogą, że z przyczyny upadku bydła roboczego i koni, w wielu miejscach musiano zaniechać nawet uprawy roli. Pod r. 1348 zapi-