Strona:Zielinski Historia Polski-rozdzial3.djvu/006

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Wprawdzie spadek wartości pieniądza, prowadzący do obniżenia realnych płac (mimo ich nominalnych podwyżek), pogarszał położenie ludzi pracy najemnej, ale dotyczyło to tylko okresu 1922 — 1923. Poprzednio płace realne rosły, co zresztą było postępem tylko względnym z uwagi na nader niski poziom wyjściowy wzrostu płac, na którym znajdowały się one w drugim półroczu 1918 r. Z punktu widzenia społecznego zagadnieniem nie mniej istotnym niż poziom płac była sprawa zatrudnienia i bezrobocia. Pod tym względem czasy inflacji przyniosły wyraźną poprawę sytuacji, stwarzając warunki do likwidacji masowego bezrobocia pierwszych miesięcy powojennych. Mając to na uwadze „trudno uznać — jak stwierdzają historycy gospodarczy Z. Landau i J. Tomaszewski — słuszność tezy o wyłącznie negatywnych skutkach obniżenia wartości pieniądza i to nie tylko z punktu widzenia ogólnego rozwoju kraju, ale nawet z punktu widzenia interesów proletariatu. Jest sprawą otwartą, czy dla klasy robotniczej (traktowanej jako zbiorowość) korzystniejsze byłoby pełne zatrudnienie przy redukcji indywidualnej płacy roboczej, czy też bardziej stałe [i wyższe — H.Z.] płace realne przy potęgującym się bezrobociu”. W odpowiedzi na to ważne pytanie wspomniani autorzy wyrażają pogląd, iż rozwiązanie pierwsze (niższe i mniej stałe płace — większe zatrudnienie i mniejsze bezrobocie) było „znacznie dodatniejsze zarówno dla interesów pracowników, jak i dla rozwoju gospodarki krajowej”.
Niezwykle doniosłe znaczenie dla całokształtu życia i rozwoju gospodarczego państwa miało przyłączenie doń w czerwcu 1922 r. Górnego Śląska z jego potężnym przemysłem (por. wyżej, s. 101). Wystarczy powiedzieć, że łączna moc wytwórcza przyłączonej do Polski części Górnego Sląska w zakresie produkcji górniczo-hutniczej była kilkakrotnie większa niż całej pozostałej Polski. Niemniej jednak pełne włączenie przemysłu górnośląskiego w życie gospodarcze Polski wymagało pokonania wielu trudności. Wynikały one przede wszystkim z faktu, iż nowa granica państowa przedzieliła w sposób sztuczny jednolity dotąd, zwarty organizm gospodarczy, powiązany jednocześnie silnymi węzłami z państwem niemieckim i zarządzany głównie przez przemysłowców niemieckich, przeważnie zdecydowanie negatywnie nastawionych do państwa polskiego. Na niekorzyść rychłej integracji krainy czarnych diamentów z Polską działały zresztą także inne przyczyny, jak niedostateczne z nią powiązania kolejowe i komunikacyjne, trudności aprowizacyjne, głębokie różnice w zakresie ochrony socjalnej robotników na Górnym Śląsku i na innych obszarach Polski itp.
Niezależnie od tych i innych komplikacji potencjał przemysłowy Polski po przyłączeniu wschodniej części Górnego Śląska wzrósł bardzo poważnie, choć skutki zniszczeń wojennych, dawnych podziałów zaborczych i związane z tym ostre dysproporcje między poszczególnymi dzielnicami przez długie jeszcze lata kładły się ciężkim brzemieniem na wykorzystaniu bogactw naturalnych kraju i pomniejszały jego rolę na mapie gospodarczej Europy i świata. Globalna produkcja przemysłowa Polski nawet w późniejszych latach międzywojennych zamykała się w granicach 0, 5-0, 7% światowej produkcji przemysłowej, przy liczbie ludności stanowiącej ok. 1, 5% ludności świata.
Do najważniejszych gałęzi przemysłu w Polsce należały: górnictwo węgla kamiennego, hutnictwo, produkcja cynku, włókiennictwo, produkcja cukru,