Przejdź do zawartości

Strona:Z martwej roztoki.djvu/063

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

NIEMIŁOSIERNEM JEST SERCE.


Niemiłosiernym jest mrok,
Niemiłosiernem jest słońce,
Lecz żadne katem się nie w-wyższa
Nad serce kochające...

Z obojętnością władczą
Albo mściwością heloty
Kołem rydwanu druzgoce
Pierś swej upadłej tęsknoty.

Mijając pobojowisko
Przy orłów kruszonych chrzęście,
Ostatnią strzałą zwycięską
Własne zabija szczęście.

W myśli, że wroga dom burzy,
Nie wiedząc w szaleństwie, co czyni,
Podrywa kolumny stropu
Własnej świątyni...