Strona:Z Ziemi na Księżyc w 97 godzin 20 minut.djvu/73

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

— A więc, co myślicie o aluminium? — zapytał prezes Barbicane.
— Zgadzamy się na nie! — chórem odpowiedzieli trzej członkowie komitetu.
— Co się tyczy formy pocisku — ciągnął dalej Barbicane, — to odgrywa ona stosunkowo nieznaczną rolę, gdyż po przebyciu pasa powietrznego, okalającego ziemię, pocisk znajdować się będzie w pustce. Zaproponowałbym więc formę kuli, która wirować będzie, jak jej się podoba i wogóle zachowa się tak, jak jej będzie najwygodniej.
Na tem zamknięto pierwsze posiedzenie komitetu; sprawa pocisku została definitywnie załatwiona, a J.T. Maston cieszył się bardzo na myśl, że pocisk będzie z aluminium, co musi dać mieszkańcom księżyca niezwykle pochlebne wyobrażenie o mieszkańcach ziemi.

———


ROZDZIAŁ VIII
Dzieje armaty.

Uchwały, powzięte na piewszem posiedzeniu komitetu, wywarły ogromne wrażenie wśród publiczności. Niektórzy bojaźliwi ludzie uczuwali dreszcz, na myśl o pocisku,