Strona:Yogi Rāmacharaka - Hatha Joga.djvu/43

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Podobnie jak roślina wzrasta powoli, lecz ciągle, tak samo i nasz organizm we dnie i w nocy wykonywa ważną pracę przemiany starych materji na nowe i usuwania zepsutych substancyj. Człowiek nie wyczuwa tej pracy, ponieważ należy ona do czynności podświadomych, jako cześć pracy zmysłu instynktowego (inslinctive mind).
Całe ciało i oddzielne jego części zależą, pod względem zdrowia, siły i mocy od ciągłej odnowy materjału. Gdyby powstrzymać tę odnowę — następuje śmierć. Odnowa materjału zepsutego i znoszonego jest pierwszą i niezbędną stroną życia naszego organizmu i wskutek tego najpierw przychodzi ono na myśl, gdy przedstawimy sobie człowieka zdrowego.
Kamieniem węgielnym stosunku do pożywienia w filozofji Hatha-jogi jest słowo sanskryckie, które można przetłomaczyć przez „odżywianie się“. Chcielibyśmy, by czytelnik utożsamiał myśl o pożywieniu z myślą o odżywianiu się.
Podług filozofji jogów pokarm winien oznaczać: po pierwsze odżywianie się, po drugie odżywianie się i po trzecie odżywianie się. Zawsze odżywanie się.
Wielu narodom zachodnim postać jogina ukazuje się jako istota nędzna, wychudła, wygłodzona. Podług ich mniemania jogowie tak mało myślą o jedzeniu, że obchodzą się bez niego całemi dniami. Wielu przypuszcza, że jogowie uważają pokarm za zbyt „materjalny“ dla swej „duchowej “ natury. Żadne przypuszczenie nie może być błędniejsze, niż powyższe. Jogowie, a w każdym razie ci z pośród nich, którzy dobrze znają filozofję Hatha-jogi, uważają odżywianie się za swój pierwszy obowiązek w stosunku do ciała i dlatego zawsze należycie się troszczą o jego odżywianie, uważają, by dostarczać mu nowej świeżej materji zamiast zużytej i zniszczonej. Tak, to prawda, jogowie nie są smakoszami, nie lubują się w obfitych i wy-