Strona:Yogi Rāmacharaka - Hatha Joga.djvu/144

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

w ślad za nim idzie dodatkowy potok prany i mięsień kurczy się. Prana przechodzi po nerwie ruchowym, dochodzi do mięśnia i zmusza jego końce, by zbliżyły się ku sobie i oddając wysiłek danej części, którą chcemy poruszyć, wprowadza ją w ruch. Jeśli chcemy umoczyć pióro w kałamarzu, życzenie swe objawiamy działaniem mózgu, który posyła strumień prany do pewnych mięśni naszego prawego ramienia, dłoni i palców; mięśnie kurcząc się, niosą pióro ku kałamarzowi, zanurzają je w atramencie i kierują z powrotem na papier. To samo odbywa się przy każdym, świadomym czy nieświadomym ruchu ciała. Przy akcie świadomym umysł posyła zawiadomienie rozumowi instynktowemu (instinctive mind), który natychmiast spełnia rozkaz, posyłając potok prany ku odpowiedniej części ciała. Przy poruszeniach nieświadomych rozum instynktowy bierze się sam do pracy, nie czekając rozkazów; sam je wydaje i wypełnia. Wszelako na każde działanie, świadome czy nieświadome, zatraca się pewną ilość prany i jeśli owa ilość przewyższa zapas, jaki się zwykle gromadzi w organizmie to człowiek słabnie i „wycieńcza się“. Zmęczenie poszczególnych mięśni pochodzi z innego źródła, mianowicie z pracy, do której wykonania dany mięsień nie przywykł, i ze zwiększonej ilości prany, skierowanej do mięśnia w celu jego skurczenia.
Dotychczas mówiliśmy o rzeczywistych ruchach ciała, spowodowanych przez skurcz mięśni, na skutek dopływu prany. Istnieje jeszcze jednak inna forma zużycia prany L j. strata substancji mięśniowej; forma owa większości czytelników jest prawie nieznana. Objaśnimy naszą myśl, porównawszy stratę prany z wodą, której ubywa w basenie, gdy kran nie został szczelnie zamknięty; — woda upływa z każdą chwilą. To samo dzieje się w każdym z nas; — dopuszczamy, że prany ubywa nieprzer-