sposób skutecznego rozwijania umysłów dziatek.“ Tę ostatnią książkę kupił na wyjezdnem u antykwarjusza, mając szlachetny zamiar poznania teorji pedagogicznych. Inne książki swej bibljoteki, jak: „Klucz do metody języka angielskiego“, „Wypisy greckie Jacobsa“, „Rozmówki polsko-francusko-niemieckie“ i t. d. pozostawił w upominku stróżowi domu razem z pudłem na kapelusz, łapką na myszy i parą starych butów.
Młody pedagog, znalazłszy się na miejscu, odczytał ów „Jedynie prawdziwy, a nader użyteczny sposób“ i odrazu zrozumiał prawdziwość, użyteczność i skuteczność metody. Chodziło o to, ażeby przy każdej sposobności umysł ucznia zstępował „od ogółu do szczegółu“.
Jeżeli dajmy na to, przedmiotem zajmującym umysł był „mak“, wtedy uczeń, zgodnie z zasadą metody, przedstawiał takie opowiadanie: „Mak jest to przedmiot, który się znajduje w ogóle przedmiotów. Jest on we wszechświecie, jest na kuli ziemskiej. Ale maku nie należy poszukiwać w wodach oceanów, mórz, jezior, stawów, rzek, strumieni, źródeł, studni; trzeba go poszukiwać na lądach pięciu części świata. Mak nie jest kamieniem, ani ziemią, jest on istotą żyjącą; przeto nie trzeba go poszukiwać w państwie
Strona:Wywczasy młynowskie.djvu/092
Wygląd
Ta strona została uwierzytelniona.