Strona:Woyciech Zdarzyński życie i przypadki swoie opisuiący.djvu/82

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

ziemi, zaczęliśmy go napełniać gazem tak ſzczęśliwie, iż w trzynaſtu minutach podnioſł ſię do gòry.
Gdyby niektóre przyczyny nie były nam na przeſzkodzie, zrobilibyśmy byli widowiſko dla całey Warſzawy. Wſzakże w tym wieku kiedy ſię każdy ſzczyci z ludzkości, chętnie iednak patrzy na to, co ieſt z hażardem życia cudzego; i im więkſze widzi niebezpieczeńſtwo, tym żywſzą radość okazuie klaſkaniem.
Jak tylko kolega mòy przeciął linę, która naſ utrzymywała przy ziemi, natychmiaſt Balon podnioſł ſię z nami z taką ſzybkością, iż w krótkim czaſie zniknęła nam z oczu Warſzawa.


ROZDZIAŁ X.

Przez dni kilka byliśmy na powietrzu, maiąc wiatr, który nas nioſł ku zachodowi. Poglądaiąc na ziemię, boiaźń we mnie co raz ſię bardziey wzmagała. Ale niech