Strona:Woyciech Zdarzyński życie i przypadki swoie opisuiący.djvu/174

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

dzemi, podwiiaią do góry, ſpuſzczaią na dół, ſmaruią, poſypuią, czeſzą, kędzierawią, maluią, ſadzą, i wyrywaią.
Mimo tylu odmian na głowie na żadną iednak ieſzcze, nie natrafiły aby im przypadła do guſtu. Wſtydząc ſię tych włoſow, z któremi tyle korowodow robią, zaſłaniaią ie chuſtkami, kapeluſzami wielkiemi i małemi, podgiętemi i ſpuſzczonemi na oczy, wſtążkami, kwiatkami, kitkami, ſiatkami, kornetami, kapturami i kapturkami....
Co do kolorów te koleią iedne po drugich ſtaią ſię modnemi. Po białym, czarnym, żółtym, i zielonym naſtaie ciemny, iaſny, blady, żywy i nie ma tak brzydkiey rzeczy, któreyby kolor nie wſzedł kiedyżkolwiek w modę. Przyczyna tego ieſt ta, iż każda Modolanka ma ſię za piękną, i w ſamey rzeczy piękność ieſt u niektorych naypierwſzą zaletą. Jak tylko iakiey Panience zanoſi ſię na urodę, nayprzód radość Rodziców, powinſzowania Przyiaciół, i