Strona:Wojciech Korfanty - Kościół a polityka.djvu/15

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

wśród różnych systemów rządu, kościół uznaje wszystkie te, które szanują religję i chrześcijańską karność obyczajów.“
Pius X wypowiada się tak samo:
„Przypominaliśmy już — powiada w liście o „Sillonie“ — że kościół pozostawiał zawsze narodom troskę o nadawanie sobie rządu, jaki uważają dla siebie za najlepszy. Jeszcze raz podkreślam, że błędem i niebezpieczeństwem jest wiązać katolicyzm z jakąkolwiek formą rządu.“
A Benedykt XV w liście do biskupów portugalskich z dnia 19 grudnia 1919 roku przypomina ponownie, „że kościół nie powinien mieszać się do sporów partyjno-politycznych, ani nie wysługiwać się partjom politycznym...“ Dalej Benedykt XV wzywa biskupów do napominania wiernych, aby byli posłusznymi kierownikom rządu bez względu na konstytucyjny ustrój państwa. „Albowiem od nich zależy dobro powszechne, które w oczach Boga jest najwyższym obowiązkiem państwa, jak to uczył nasz poprzednik śp. Leon XIII w encyklice „Sollicitudo“ z dnia 16 lutego 1892 r. i w liście do kardynałów francuskich z dnia 3 maja 1892 r.“
Leon XIII w liście do biskupów portugalskich z 1883 r. powiada:
„Ci, którzy piastują władzę kapłańską, powinni sprawować swój urząd zawsze tak, aby rządzący rozumieli, że mogą i powinni im ufać zupełnie... Podejrzenia, nieufność wzbudzają zawsze spory partyjno-polityczne, jak to uczy bardzo często doświadczenie.“
A dalej potępia zgubne błędy tych, którzy nie rozróżniają spraw świętych od świeckich i nadużywają religji do wysługiwania się partjom politycznym.
Kościół nie odmawia wiernym i duchowieństwu prawa, by mieli swoje własne przekonania polityczne i stosowali je w praktyce, ale żąda, aby