Strona:William Bragg - Tajemnice atomu.djvu/134

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
104
O istocie materji

jemy się w tych doświadczeniach, nazywamy spektrometrem rentgenowskim. Mierzymy zapomocą niego kąty, pod któremi występuje odbicie; pomiary te służą przedewszystkiem do określenia odstępów, t. j. odległości pomiędzy płaszczyznami siatkowemi w krysztale, a następnie do określenia kątów pomiędzy różnemi szeregami tych płaszczyzn. Tak np. możemy zapomocą tego przyrządu określić nietylko odstępy pomiędzy płaszczyznami AA, BB, lecz również pomiędzy płaszczyznami PP, QQ (p. ryc. 32 B), a także kąt, zawarty pomiędzy płaszczyznami AA i PP. W ostatecznym wyniku otrzymujemy więc dzięki temu przyrządowi wymiary i kształt komórki czyli jednostki krystalicznej.
Gęstość kryształu daje się naogół z łatwością określić w drodze doświadczalnej, a wówczas obliczyć możemy masę, jaką posiada jednostka krystaliczna. Skoro zaś ciężar cząsteczki jest nam zawsze znany, łatwo określić możemy ilość cząsteczek w jednostce krystalicznej; jak już zaznaczyliśmy, liczba ta jest zawsze bardzo mała. Pomiary zapomocą spektrometru rentgenowskiego dają nam ponadto pewne pojęcie o wzajemnem położeniu cząsteczek, tworzących jednostkę wzoru. Dowiedzielibyśmy się z nich dużo więcej, gdybyśmy potrafili wysnuwać z nich właściwe wnioski, dotychczas jednak nie mamy jeszcze dosyć doświadczenia w tym zakresie. Znaleźliśmy nasz kamień z Rozetty, lecz uczymy się dopiero odczytywać znajdujące się na nim hieroglify.
Najważniejszą rzeczą, o której powinniśmy pamiętać, jest to, że dzięki promieniom Roentgena uzyskujemy odległość pomiędzy jakąkolwiek płaszczyzną, na której rozsiane są grupy atomów, a sąsiadującą z nią bezpośrednio taką samą płaszczyzną, usianą również grupami atomów. Odstęp ten jest niczem innem, jak odległością pomiędzy przeciwległemi ściankami jednostki krystalicznej. W zależności od tego, jakie węzły siatki przestrzennej łączyć będziemy ze sobą, otrzymamy różne postacie jednostki