Strona:Wiktor Hugo - Rzeczy widziane 1848-1849.djvu/12

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
I.
W Izbie Parów Francyi[1].
1846.

Wczoraj, 22 lutego, poszedłem do Izby Parów.
Dzień był piękny, ale mroźny, pomimo słońca i południowej pory.

Na ulicy Tournon ujrzałem człowieka, prowadzonego przez dwóch żołnierzy. Był to blondyn, blady, wynędzniały, o błędnem spojrzeniu, lat około trzydziestu; miał na sobie spodnie z grubego płótna, nogi bose i pokaleczone, w drewnianych chodakach, pookręcane zakrwawionemi szmatami; bluzę krótką, zabłoconą na plecach, co wskazywało, że spędzał noce na bruku; głowę odkrytą i potarganą.

  1. Izba Parów była Izbą wyższą, która łącznie z niższą Izbą Posłów i z królem, stanowiła władzę prawodawczą. Nazwa pochodzi z łacińskiego Pares — równi, i oznaczała pierwotnie tylko książąt i dostojników duchownych. We Francyi od czasów Karola Wielkiego bywało tylko 12-u Parów. W następnych wiekach liczba ich rośnie, ale znaczenie słabnie. Zniesiona przez wielką rewolucyę la Cour de Paires, albo Chambre des Paires, zostaje wznowiona w r. 1814. Za czasów drugiego Cesarstwa zastąpił ją Senat. (Przp. Tł.).