Strona:Wiktor Hugo - Nędznicy cz1.pdf/180

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

żną weszła do niej i rzekła: — Nie poznajesz mnie panna? — Nie. — Jestem twoją matką. — Później stara otworzyła kredens, jadła i piła, kazała przynieść swój materac i rozgościła się w jej domu. Ta matka, zrzędna i dewotka, nigdy nie rozmawiała z Favourytą, po całych godzinach siedziała, słowa nie rzekłszy, jadła za cztery, często zaglądała do stróżki i obmawiała córkę.
Dahlję pociągnęło ku Listolierowi, ku innym może, ku próżniactwu to, że miała piękne różowe paznokcie. Jak takiemi palcami pracować? Dziewczyna, chcąca pozostać cnotliwą, nie powinna mieć litości nad swemi rękami. Co do Zefiny ta podbiła Fameuila, odpowiadając na wszystko pieszczotliwie i figlarnie: — Tak, panie.
Ponieważ młodzi ludzie byli kolegami, więc dziewczęta żyły z sobą w przyjaźni. Tego rodzaju miłostki zawsze są podszyte podobnemi przyjaźniami.
Cnotliwy i, lilozof to nie jedno; najlepszy dowód — że Favourita, Zefina i Dahlja, mimo nieprawych związków, były filozofkami, a Fantina dziewczyną cnotliwą.
Cnotliwą! powie kto, a Tolomyes? Odpowiemy tylko, że miłość Fantiny była miłością pierwszą, jedyną, miłością wierną.
Jej jednej z czterech dziewcząt jeden tylko mężczyzna ty mówił.
Fantina była jedną z tych istot, które, że tak powiem, rodzą wnętrzności ludu. Wyszedłszy z nieprzeniknionych gęstwin społecznej nocy, miała na czole tajemnicy i bezimienności znamię. Urodziła się w M. nad M. Z jakich rodziców? Któż to wiedzieć może? Nikt nie znał jej ojca ani matki. Na imię jej było Fantina. Dlaczego Fantina? Nie słyszano o innem nazwisku. Urodziła się za dyrektorjatu: żadnego nazwiska familijnego, bo nie miała familji; żadnego imienia chrzestnego, bo kościoła nie było. Nazywała się, jak się podobało nazwać ją pierwszemu lepszemu, co spotkał maleńką, boso idącą przez ulicę. Imię na