Strona:Wiktor Hugo - Katedra Notre-Dame w Paryżu T.I.djvu/327

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

nocześnie wytwarzać nowych materjałów dla swego dzieła. Cała ludzkość zalega rusztowanie budowli. Każdy umysł jest tu murarzem. Nawet najuboższy na duchu kładzie tu swą cegiełkę. Restif de la Bretonne, przynosi tu kosz ułomków gipsowych. Z każdym dniem praca posuwa się naprzód. Obok samodzielnych i osobistych cegiełek pojedyńczych pisarzy trafiają się bloki pracy zbiorowej. Wiek XVIII daje Encyklopedję, rewolucja Monitora. Mamy tu budowlę, rosnącą i piętrzącą się nieskończonemi linjami spiralnemi; mamy tu również mieszaninę języków, nieustanną pracę, pracę niezmordowaną, nieubłagane zapasy całej ludzkości, ale też i schronienie dla ducha przeciw nowemu potopowi, przeciw nowemu zalewowi barbarzyństwa. Jest to nowa wieża Babel rodzaju ludzkiego.