Strona:Wiktor Hugo - Katedra Notre-Dame w Paryżu T.I.djvu/225

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
221

budownictwa — którego przegląd ogólny chcieliśmy podać — całość obrazu dawnego Paryża nie zatarła się w umyśle czytelnika, w miarę, jak rozwijaliśmy nasze opowiadanie, powtórzymy go teraz w kilku słowach. W środku leży wyspa Starego­‑Miasta (Cité), podobna z kształtu do olbrzymiego żołwia, w mostami, niby wysuniętemi łapami z pod swej szyldkretowej skorupy dachów staromiejskich. Na lewo jednolity, zbity, najeżony wieżami wielokąt Uniwersytetu; na prawo zaś rozległe półkole Nowego­‑Miasta, nierównomiernie pocięte ogrodami i olbrzymiemi budowlami. Trzy wielkie masy: Cité, Uniwersytet i Miasto, porysowane niezliczonemi ulicami. Środkiem nich płynie Sekwana, „karmicielka Sekwana“, jak się wyraża O. Du Baeul, pokryta wyspami, mostami i ładownemi galarami. Dokoła, jak daleko okiem sięgać, bezkresna równina pokryta łanami zbóż, zasiana pięknemi wioskami: na lewo Issy, Vauves, Vaugirard, Montrouge, Gentilly z wieżami, okrągłą i czworoboczną, i t. d.; na prawo dwadzieścia innych wsi, od Conflans aż do Ville­‑d’Evêque. Na widnokręgu wszystkich stron widnieje krąg pagórków.
Wreszcie w oddali na wschodzie widzi się Vincennes z siedmioma czworobocznemi wieżami; na południe Bicêtre; na północ Saint­‑Denis ze swą strzelistą dzwonnicą; na zachód zaś Saint‑