Strona:Wiktor Hugo - Katedra Notre-Dame w Paryżu T.I.djvu/189

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
185

stępował Mikołaj Flamel jako poprzednik Lutra jedność kościoła, schizma, Saint­‑Germain­‑des­‑Prés, Saint­‑Jacqucs­‑de­‑la­‑Boucherie — wszystko zlało się, zjednoczyło i połączyło w katedrze Notre­‑Dame. Świątynia ta, środek i rodzicielka form między starymi kościołami paryskimi jest swego rodzaju chimerą; głowę ma z jednej epoki, tułów z innej i członki; z każdej potrosze.
Powtarzamy, że te budowle z epok przełom owych w dziejach sztuki są niezwykle ciekawe dla artysty, archeologa i historyka. Pozwalają one nam rozumieć, że budownictwo jest rzeczą pierwotną (czego dowodzą również resztki budowli cyklopów, piramidy egipskie i olbrzymie pagody indyjskie), że największe dzieła budownictwa są raczej dziełem całego społeczeństwa niż jednostki; więcej wytworem pracy ludów, aniżeli emanację genjalnych indywidualności; skarbnicą pozostawioną przez naród; nagromadzeniem, dokonanem przez wieki; powolnym osadem, jaki pozostawia po sobie długi proces fermentacji społecznej; jednem słowem rodzajem formacji geologicznej. Każda fala czasu zalewa je, każda generacja kładzie swą warstwę na nią, każda jednostka przynosi swój kamień. Podobnie jak bobry i pszczoły składają tu ludzie swą pracę i myśl. I oto wielki symbol budownictwa: wieża Babel jako ul.