Przejdź do zawartości

Strona:Wiktor Hugo - Człowiek śmiechu (wyd.1928) T.3-4.djvu/114

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Jedyny to bowiem wypadek, w którym podobny pieniądz może być użyty, jak o tem wyraźnie stanowi ustawa, unieważniająca jego wartość obiegową, co rzeczywiście miało miejsce w roku trzecim panowania Henryka V. Następnie prawo mieć będziesz i użycie scorti ante mortem, poczem zostaniesz zdławiony na szubienicy. Oto korzyść szczerego wyznania. Czy zechcesz teraz być posłusznym?
Powiedziawszy to, umilkł i czekał. Delikwent ani się ruszył.
Szeryf mówił dalej:
— Człowiecze! W milczeniu ucieczki szukać daleko więcej niebezpieczeństwem jest, niż ocaleniem. Uporczywość zbrodnicza jest i potępienia godna. Kto przed sprawiedliwością usta zamyka, wiarołomcą jest wobec państwa. Nie trwaj dłużej w nieposłuszeństwie pasierbiem. Zastanów się nad tem, żem tu monarchy wyobrazicielem. Na pytania moje jemu odpowiedzieć chciej. Wiernym poddanym bądź.
Nieszczęśliwy jęknął głucho.
Szeryf prawił dalej:
— Otóż, po upływie siedem dziesięciu dwóch pierwszych godzin próby, znajdujemy się wreszcie w dniu czwartym. Człowiecze! Chwila to dla ciebie stanowcza. W dniu to dzisiejszym, stosownie do przepisów prawa, przypada dla ciebie stawienie na oczy.
Quarta die, frontem ad frontem adduce — mruknął urzędnik.
— Mądrość prawodawcy — ciągnął dalej szeryf — wybrała z umysłu tę chwilę ostateczną, ażeby za jej współdziałaniem osiągnąć to, co przodkowie nasi nazywać zwykli „sądem z śmiertelnego zimna“, zważywszy zwłaszcza, że to jest pora, w której ludziom zawierzyć można na słowo. Tedy dość tu jest wymówić tak lub nie.
Urzędnik sądowy ze swej strony poparł to twierdzenie.
Judicium pro frodmortell, quod homines credendi sint per suum ya et per suum na. Ustawa króla Adelstana, w tomie pierwszym, na stronicy setnej siedemdziesiątej trzeciej.
Była chwila przerwy, w czasie której szeryf pochylił ku nieszczęśliwemu surowe oblicze.