Strona:Wiersze ulotne (Szembekowa).djvu/068

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Niech fantazya cię nie łudzi,
Choć marzenia z prawdą splata,
Patrz na ziemię! Patrz na ludzi!
Życia farsy i dramata!...
W nich masz dosyć materyału,
Dość są śmieszne i dość krwawe,
Byś bez natchnień ideału,
Realizmem zdobył sławę!...